Archiwum aktualności

Archiwalne wydanie tygodniowe: 07.12-13.12.2015 r.

• W tym miejscu rondo powinno powstać już wiele lat temu. Kierowcy, którzy nie chcą nadrabiać drogi często łamią przepisy, dochodzi do niebezpiecznych sytuacji. Chodzi o okolice stacji paliwowej Orlen w dzielnicy Budy i skrzyżowanie głównej ul. Krakowskiej z bocznymi Armii Krajowej i Gurbiela. Ruch samochodów tutaj jest spory. - Ktoś, kto jedzie od strony centrum miasta i chce tutaj zatankować paliwo musi najpierw nadrobić kilkaset metrów, aby zjechać w dół i zawrócić obok stacji diagnostycznej - mówi Andrzej Trybała z Przemyśla. Dochodzi do groźnych sytuacji Opowiada, że wiele razy widział, jak kierowcy, którzy nie chcą nadrabiać drogi, pomimo zakazu skręcają w lewo. - Jednak o wiele bardziej niebezpieczna są sytuacje powodowane przez kierowców, którzy po wyjeździe z Orlenu chcą jechać w kierunku Żurawicy. Ktoś, kto chce być całkowicie w zgodzie z przepisami musi zjechać po „serpentynach” w dół do miasta, zawrócić na drugim skrzyżowaniu, czyli wjechać w ul. Wyspiańskiego, dalej w ul. Stanisława Augusta i z powrotem na serpentyny. Rzadko komu się chce. Dlatego sporo kierowców po wyjeździe z Orlenu, wbrew zakazowi skręca w lewo - mówi pan Andrzej. Sytuację rozwiązałoby rondo. Na jego wykonanie jest sporo miejsca. Skorzystaliby również mieszkańcy osiedli Lipowica, Kazanów, Rycerskie, którzy mieliby możliwość wygodniejszego wyjazdu z miasta. O sprawie pisaliśmy już wielokrotnie. Miasto nie chciało samo budować ronda, licząc na udział właściciela stacji paliwowej Polskiego Koncernu Naftowego Orlen. Wreszcie udało się dojść do porozumienia Ostatni raz o sprawie informowaliśmy w lutym. - Doskonale zdajemy sobie sprawę z tych utrudnień. Jednak jest szansa, że wkrótce sytuacja zmieni się. W tym miejscu zaplanowana jest budowa ronda, które powinno rozwiązać kłopoty z wygodnym włączeniem się do ruchu - mówił nam wtedy Witold Wołczyk, rzecznik prezydenta Przemyśla. W tegorocznym budżecie na prace, m.in. na wykonanie projektu, było zarezerwowane pół mln złotych. Mówiło się, że roboty budowlane mogłyby ruszyć jeszcze w tym roku. Tak się nie stanie. - W naszych planach nic się nie zmieniło. Tak jak wtedy zapowiadaliśmy, w tym miejscu powstanie rondo. Nie w tym roku. Dlaczego? Bo dopiero niedawno padły oficjalne deklaracje ze strony Orlenu. Obecnie ustalamy szczegóły porozumienia o współpracy przy tej inwestycji i jej finansowaniu - mówi obecnie Wołczyk. PKN Orlen zlecił wykonanie projektu technicznego. Obecnie jest on na etapie kompletowania uzgodnień. Być może na początku przyszłego roku, po podpisaniu porozumienia z Orlenem, ogłoszony zostanie przetarg na roboty.

Reklama