Archiwum aktualności

Archiwalne wydanie tygodniowe: 19.10-25.10.2015 r.

• Mundur żołnierza Wojska Polskiego na Zachodzie, beret, orzełek w koronie, pas parciany i skórzany z 1939 r. Należały do nieżyjącego już Tadeusza Medyckiego, wczoraj Muzeum Narodowemu Ziemi Przemyskiej przekazał go jego syn, pan Paweł. W ostatnim czasie to trzecia kolekcja drugowojennych pamiątek, po żołnierzach związanych z regionem, przekazana do Muzeum Narodowego Ziemi Przemyskiej. Mundur żołnierza Wojska Polskiego na Zachodzie, beret, orzełek w koronie, pas parciany i skórzany z 1939 r. Do tego odznaczenia, naszywki, baretki. Ponadto osobiste rzeczy używane przez żołnierza na froncie. Wieloczynnościowy scyzoryk, maszynka do golenia na żyletki, ostrzałka. Do tego pamiątkowe fotografie z okresu II wojny światowej. Te wszystkie przedmioty należały od nieżyjącego już Tadeusza Medyckiego, wczoraj Muzeum Narodowemu Ziemi Przemyskiej przekazał go jego syn, pan Paweł. - Po tym jak syn kolegi mojego taty z Nowego Miasta, pan Alan Sokolowski przekazał do MNZP mundur swojego ojca Jana Józefa Sokołowskiego, postanowiliśmy zrobić to samo - mówi pan Paweł. Tadeusz Medycki w 1921 r. urodził się w Nowym Mieście, w dawnym pow. dobromilskim, w woj. lwowskim. Obecnie jest to terytorium Ukrainy. Do szkół chodził w Nowym Mieście i Przemyślu. Ukończył podstawówkę i trzy klasy liceum ogólnokształcącego. W przededniu wybuchu II wojny światowej zgłosił się na ochotnika do Samodzielnej Kompanii Obrony Narodowej w Nowym Mieście. Do zadań tej formacji należała ochrona obiektów przed dywersantami, ubezpieczania ważnych konwojów wojskowych na linii Przemyśl, Rudki, Żydaczów, Żurawno, Halicz aż do granicy węgierskiej. 29 września 1939 r., po przekroczeniu granicy węgierskiej został internowany. Udało się mu przedostać do Francji, został wcielony do I Dywizji Grenadierów Wielkopolskich dowodzonej przez gen. Bronisława Ducha. Walczył, dostał się do niemieckiej niewoli. Najpierw był w stalagu w Strasbourgu, za próbę ucieczki z niego został przeniesiony do stalagu w Stargardzie Szczecińskim. Pod koniec wojny został ewakuowany w głąb Niemiec. Do Polski wrócił w 1947 r. Osiadł w Poznaniu. Zmarł w 1993 r. Muzealnicy cieszą się z darów. - Ten beret jest o tyle ciekawy, że jest szyty. Charakterystyczny dla II Korpusu Polskiego. Bo mamy podobny beret pułkownika Marescha z 1. Dywizji Pancernej gen. Maczka - mówi Grzegorz Szopa, kier. oddz. Muzeum Historii Miasta Przemyśla i działu historii MNZP. Rośnie kolekcja W maju swój oryginalny mundur żołnierza II Korpusu Polskiego, a także odznaczenia, legitymacje, mnóstwo drugowojennych fotografii z różnych miejsc Europy i Afryki, przekazał Jan Józef Sokołowski. Urodzony w Nowym Mieście, obecnie mieszkający w Londynie. Ma 94 lata. Pamiątki z Anglii do Przemyśla do przywiózł jego syn Alan. W sierpniu wojenne pamiątki po nieżyjącym Tadeuszu Chomie, ur. w Komarowicach w pow. dobromilskim, przekazała jego siostra Emilia Garwona. Pan Tadeusz był żołnierzem Samodzielnej Brygady Strzelców Karpackich. M.in. walczył w obronie Tobruku i we Włoszech.

Reklama