Archiwum aktualności

Archiwalne wydanie tygodniowe: 05.10-11.10.2015 r.

• Uwaga na wyłudzające strony i aplikacje na Facebooku. Na Facebooku pojawiła się kolejna wyłudzająca od naiwnych pieniądze aplikacja. Strona polskainfo.ga „informuje” , że w Przemyślu grasuje seryjny gwałciciel. Kto kliknie w tę informację, „wchodzi” na stronę, na której dostępny jest filmik. Ma to być zapis z monitoringu miejskiego zawierający wizerunek gwałciciela. Można jednak zobaczyć tylko kilka sekund filmu, bo zaraz pojawia się zapytanie o adres e-mail i numer telefonu. Ostrzegamy: informacja jest nieprawdziwa, a podanie swoich „namiarów” skończy się słonym płaceniem za otrzymywane SMS-y – 18 złotych brutto za każdy. Sposób wyłudzania jest bardzo prosty: podawana jest sensacyjna nieprawdziwa informacja, żeby zwabić naiwnych na stronę i skłonić do obejrzenia filmiku. Tyle, że aby móc go oglądać, trzeba podać swój numer telefonu. Pod filmem znajdują się komentarze traktujące między innymi o tym, że podanie numeru telefonu ma na celu weryfikację pełnoletniości chętnych do obejrzenia zapisu filmowego.
- O co chodzi z tym gwałcicielem w Przemyślu? – takie pytanie skierowała do naszego dziennikarza znajoma osoba. My od razu wiedzieliśmy, że informacja musi być nieprawdziwa, bo miejscowa policja nie informowała o żadnych tego rodzaju zdarzeniach, a w tekście rozsyłanym na Facebooku „wypowiada się” nieznany nam wcale policjant. Szybko zawiadamiamy o sprawie podkom. Bogusławę Sebastiankę, oficer prasową przemyskiej KMP. Na policyjnej stronie internetowej pojawiło się ostrzeżenie przed oszustami, a policja zajmuje się już sprawą. Tymczasem udało nam się ustalić, że strona działa na zagranicznym serwerze i prowadzi ją firma zarejestrowana poza Polską. „Wyłudzacze” włożyli nieco trudu w skonstruowanie fikcyjnej informacji. Cytowany przez nich rzekomo policjant służy naprawdę w dolnośląskiej, a nie podkarpackiej policji. Na pewno wątpliwości powinno wzbudzić to, że na stronie nie można otworzyć żadnej zakładki, a także dodać swego komentarza, ale często naiwne osoby nie zwracają uwagi na takie szczegóły. Dotarliśmy też do kolejnej „pikantnej” informacji z tej samej strony. Jest to rzekomo filmik pod tytułem „Tak się bawią 18-latki na domówkach”. Przed tą aplikacją ostrzega YouTube pod adresem:https://www.youtube.com/watch?v=MDZW13obs10. Takich aplikacji jest znacznie więcej, a zainfekowane nimi profile facebookowe rozsyłają je bez wiedzy właściciela i „zbierają” żniwo kolejnych naiwnych. Nie dajmy się oszukiwać, nie podawajmy żadnych danych i nie zgadzajmy się na rejestracje przez wyłudzające aplikacje. Unikniemy kłopotów i sporych wydatków. (Super Nowości 24)

Reklama