• W zakładzie metalurgicznym w Przemyślu doszło do wybuchu gazu. Wcześniej 64-letni mężczyzna wiercił otwór w butli z gazem. W wyniku wybuchu ogniem zajęło się ubranie pracownika. Poszkodowany mieszkaniec Przemyśla trafił do szpitala, gdzie okazało się, że doznał ciężkich oparzeń i wymaga specjalistycznej opieki. Po konsultacjach medycznych mężczyzna został przetransportowany do centrum oparzeń w Gryficach. Na miejscu zdarzenia policjanci przeprowadzili szczegółowe oględziny oraz ustalali świadków wybuchu. Trwa wyjaśnianie dokładnych okoliczności tego zdarzenia.

• 20-letnia mieszkanka Przemyśla zgłosiła kradzież złotego łańcuszka o wartości około 1000 zł. Sprawcą okazał się nieletni brat kobiety. We wtorek do komendy policji w Przemyślu zgłosiła się młoda kobieta i powiadomiła o kradzieży złotego łańcuszka. Miał dla niej szczególne znaczenie, ponieważ otrzymała go od babci. Policjanci przyjęli zgłoszenie i przystąpili do wykonywania czynności. Pracę ułatwił im znaleziony przez zgłaszającą dokument kwitujący zawarcie umowy lombardowej. Śledczy dotarli do dokumentów, z których wynikało że znajomy 17-letniego brata pokrzywdzonej, na jego prośbę, zastawił łańcuszek w lombardzie. Policjanci udali się do wskazanego lokalu i zabezpieczyli łańcuszek. Funkcjonariusze zatrzymali 17-latka. Chłopak przyznał się do kradzieży. Sprawa kradzieży z jego udziałem trafi do sądu dla nieletnich.

• W środę po godz. 8 przemyscy policjanci otrzymali informację o kolizji drogowej. Na Wybrzeżu Marszałka Piłsudskiego audi uderzyło w tico. Kierowca pierwszego pojazdu był pod wpływem alkoholu.
- 47-letnia kierująca tico zatrzymała się przed sygnalizatorem świetlnym na Wybrzeżu Marszałka Józefa Piłsudskiego. Paliło się wówczas czerwone światło. Nagle na tył jej samochodu najechało audi 80 - mówi podkom. Bogusława Sebastianka z Komendy Miejskiej Policji w Przemyślu. 29-kierowaca audi nie był w stanie wyjaśnić policjantom jak doszło do zdarzenia. Funkcjonariusze wyczuli od mężczyzny silną woń alkoholu. Badanie na alkomacie wskazało prawie 3 promile w jego organizmie.
- Za spowodowanie kolizji mieszkaniec pow. przemyskiego został ukarany mandatem karnym w wysokości 220 zł i 6 punktami karnymi. Policjanci zatrzymali 29-latkowi prawo jazdy - dodaje podkom. Sebastianka. Mężczyzna za kierowanie pojazdem pod wpływem alkoholu odpowie przed sądem.

• Do wypadku z udziałem 7-letniej dziewczynki doszło w piątek na ul. Tarnawskiego w Przemyślu. Dziecko przebywa w szpitalu.
- Dziewczynka wbiegła na ulicę bezpośrednio z kamienicy. Ulicą przejeżdżał wówczas kierowca osobowego seata, doszło do potrącenia 7-latki - powiedziała podkom. Bogusława Sebastianka z Komendy Miejskiej Policji w Przemyślu. Wezwana na miejsce załoga pogotowia ratunkowego zabrała dziewczynkę do szpitala. Ma niegroźne zadrapania i stłuczenia. Lekarze postanowili zatrzymać ją na oddziale chirurgii dziecięcej Wojewódzkiego Szpitala w Przemyślu. 39-letni kierowca seata w chwili zdarzenia był trzeźwy.

• Policjanci wyjaśniają okoliczności wypadku drogowego, do którego doszło w piątek późnym wieczorem w Przemyślu. Ranna została kobieta i jej 4-letnie dziecko. Do zdarzenia doszło w piątek około godz. 21.30 na ul. Wincentego Pola w Przemyślu.
- 26-letni kierowca samochodu osobowego na łuku drogi potrącił 36-letnią kobietę z 4-letnim dzieckiem - informuje podkom. Bogusława Sebastianka z KMP w Przemyślu. Jak nieoficjalnie udało nam się ustalić kobieta była pod wpływem alkoholu, przechodziła w miejscu niedozwolonym.
- Obydwoje z poważnymi urazami głowy i klatki piersiowej zostali przewiezieni do szpitala. Tutaj po konsultacjach medycznych postanowiono przetransportować ranne dziecko do szpitala w Rzeszowie - dodaje podkom. Sebastianka. Policjanci wykonali oględziny pojazdu i miejsca zdarzenia oraz przesłuchali świadków. Funkcjonariusze przebadali kierowcę suzuki na alkomacie. Mieszkaniec Przemyśla był trzeźwy. Zebrany materiał dowodowy zostanie wykorzystany do wyjaśnienia okoliczności zdarzenia i ustalenia jego przyczyny.

• Mężczyźni usiłowali zrealizować podrobione czeki podróżne znanego światowego banku. Grozi im do 10 lat pozbawienia wolności. Trójka oszustów wpadła w jednym z rzeszowskich banków. Jeden z mężczyzn chciał zrealizować trzynaście czeków podróżnych znanego światowego banku. Czeki o wartości 500 euro każdy wystawione były na niego. Podczas sprawdzania zabezpieczeń okazało się, że są podrobione. Policjanci zatrzymali 29-letniego mieszkańca Przemyśla i jego dwóch wspólników, również mieszkańców Przemyśla w wieku 20 i 48 lat. Mężczyźni usłyszeli już zarzuty wprowadzania do obiegu sfałszowanych środków płatniczych. Mają policyjny dozór i nie mogą opuszczać kraju. Grozi im do 10 lat więzienia.