Archiwum aktualności

Archiwalne wydanie tygodniowe: 16.02-22.02.2015 r.

• Obywatel Ukrainy od roku był poszukiwany listem gończym, który wydał Sąd Rejonowy w Tomaszowie Lubelskim. Jakiś czas temu Ukrainiec został na polsko - ukraińskim przejściu granicznym w Hrebennem złapany na przemycie towarów akcyzowych. Sąd wymierzył mu wtedy karę grzywny. Ukrainiec jej nie zapłacił. Z tego powodu został za nim wydany list gończy. Obywatel Ukrainy został zatrzymany na polsko - ukraińskim przejściu granicznym w Korczowej i przekazany policji.

 

• Przemyślanie chcąc dokonać zakupu na raty posłużyli się fałszywymi dokumentami. Młodzi mężczyźni udali się do dużego marketu w Przemyślu, w którym oferowany był sprzęt komputerowy. Chcąc skorzystać z systemu sprzedaży ratalnej, zostali poproszeni o przedstawienie zaświadczeń o zatrudnieniu i osiąganych zarobkach. Spełnili warunki i po kilkunastu minutach obydwaj otrzymali laptopy o wartości 4300 i 3100 złotych. Chwilę potem 20-latkowie zostali zatrzymani przez policjantów z wydziału do walki z przestępczością gospodarczą. Funkcjonariusze zweryfikowali informacje podane w zaświadczeniach. Dane okazały się nieprawdziwe. Oszuści zostali zatrzymani i usłyszeli zarzuty. Grozi im kara do 5 lat więzienia.

 

• Ponad 5 kg tabletek z pseudoefedryną przewoził obywatel Słowacji. Został zatrzymany na jednej z dróg wyjazdowych z Przemyśla. W nocy funkcjonariusze Służby Celnej kontrolowali pojazdy w Przemyślu. Ok. godz. 2.30 zatrzymali osobowe audi, którym kierował obywatel Słowacji. W trakcie kontroli celnicy wykryli w bagażach znajdujących się w bagażniku 1100 paczek papierosów bez polskich znaków akcyzy oraz czarne foliowe worki. Okazało się, że znajduje się w nich pięć dużych strunowych worków z tabletkami z pseudoefedryną. Ich łączna waga przekroczyła 5,3 kg. Celnicy szacują wartość rynkową wykrytych prekursorów na 635 tys. zł. 28-letni Słowak złożył wniosek o dobrowolne poddanie się odpowiedzialności. Towar zabezpieczono do dalszego postępowania. Pseudoefedryna stosowana jest w leczeniu zapaleń górnych dróg oddechowych oraz w zapaleniu oskrzeli. W preparatach bez recepty występuje pojedynczo lub w połączeniu z innymi lekami np. przeciwbólowymi, przeciwhistaminowymi i przeciwkaszlowymi. Do działań niepożądanych zalicza się pobudzenie, bóle głowy, nudności, drgawki, tachykardię, podwyższone ciśnienie tętnicze, udar mózgu.

 

• O szczęściu w nieszczęściu mówić może mieszkanka Dąbrowy Górniczej (Śląskie), której 6 lutego skradziono samochód marki BMW. Auto się bowiem znalazło dzięki czujności przemyskich policjantów. Na jednej z ulic zobaczyli oni bowiem zaparkowany samochód i uwagę ich zwrócił fakt, że wszystkie okna w nim były otwarte. Postanowili sprawdzić dokładniej pojazd i okazało się, iż figuruje w bazach jako skradziony. Samochód zabezpieczono na policyjnym parkingu, by zebrać ślady mogące naprowadzić policję na ślad złodzieja i wyjaśnić, jak auto znalazło się w Przemyślu. Po tych czynnościach BMW warte około 60 tys. złotych zostanie zwrócone właścicielce. (Super Nowości 24)

• Policjanci z Przemyśla wyjaśnili okoliczności, w jakich doszło do zniszczenia osobowego forda należącego do mieszkańca powiatu przemyskiego. Auto zostało porysowane ostrym narzędziem na jednej z ulic miasta. Jak się okazało, odpowiedzialnym za to przestępstwo jest 32-letni mieszkaniec powiatu łańcuckiego. Do zdarzenia doszło 30 stycznia br. na jednej z przemyskich ulic. Do zaparkowanego forda eskorta podszedł sprawca i ostrym narzędziem porysował powłokę lakierniczą prawej strony samochodu. Jak wskazał pokrzywdzony, straty poniesione przez niego to 1200 złotych. Powiadomieni policjanci zabezpieczyli w miejscu zdarzenia ślady kryminalistyczne i rozpoczęli postępowanie, przedmiotem którego było ustalenie sprawcy tego przestępstwa. Kilkunastodniowe czynności funkcjonariuszy pozwoliły ustalić, że podejrzanym w tej sprawie jest 32-letni mieszkaniec powiatu łańcuckiego. Mężczyźnie za uszkodzenie mienia grozi kara pozbawienia wolności do lat 5. (www.podkarpacka.policja.gov.pl)

• 44-letni mieszkaniec Przemyśla spowodował zagrożenie w ruchu drogowym, a następnie uciekł z miejsca zdarzenia. W momencie zatrzymania go przez policjantów miał ponad promil alkoholu w organizmie. Na wyjaśnienie sprawy oczekuje w policyjnym areszcie. Do zdarzenia doszło wczoraj 17 bm. około godziny 15 na ulicy Piłsudskiego w Przemyślu. Kierująca osobową hondą chcąc zawrócić w kierunku Krasiczyna prawidłowo zatrzymała się na prawym pasie jezdni i oczekiwała na możliwość kontynuowania podróży. Z nieustalonych przyczyn w jej auto uderzyła osobowa mazda, której kierowca natychmiast odjechał z miejsca zdarzenia. Jak ustalili interweniujący policjanci, w trakcie kolizji z mazdy odpadła tablica rejestracyjna. Po kilku minutach funkcjonariusze znali już dane właściciela samochodu i udali się do jego miejsca zamieszkania. Jak się okazało 44-letni kierowca postanowił swój samochód pozostawić w garażu znajomego. Mężczyzna został zatrzymany i poddany badaniu na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu. Wynik wskazywał ponad promil alkoholu. 44-letni kierowca został zatrzymany w policyjnym areszcie. Gdy wytrzeźwieje usłyszy zarzuty i będzie miał możliwość złożenia wyjaśnień. Jeżeli w wyniku postępowania okaże się, że kierował samochodem w stanie nietrzeźwości grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 2. (www.podkarpacka.policja.gov.pl)

Reklama