Archiwum aktualności

Archiwalne wydanie tygodniowe: 21.04-27.04.2014 r.

• Poprawkę do nowego regulaminu targowiska w Przemyślu przedstawi sam prezydent.
- O to nam chodziło - powiedzieli handlujący, gdy dowiedzieli się o planowanej poprawce do nowego regulaminu przemyskiego targowiska przy ul. Sportowej. Magistrat chciał wprowadzić całkowity zakaz sprzedaży odzieży używanej na Zielonym Rynku, przez co pracę mogłyby stracić osoby, które nie widziałyby możliwości handlu na placu przy ul. Wilsona, który nie spełnia odpowiednich warunków.
- W naszej autopoprawce mowa jest o dodaniu zapisu, że zakaz handlu odzieżą używaną nie dotyczy sektora pierwszego i drugiego - mówi szef klubu radnych Regii Civitas Robert Bal.
- Poprawkę pod głosowanie wprowadzi na najbliższej sesji prezydent Robert Choma. Liczymy, że uda nam się przekonać innych radnych. Rzeczy używane są w Przemyślu bardziej popularne niż markowe ubrania. Coraz więcej osób decyduje się na tego typu działalność gospodarczą.
- Takie mamy tu społeczeństwo. Ludzie wolą wydać pieniądze na kilka sztuk sprowadzonych ciuchów, niż przepłacać np. w galerii - usłyszeliśmy na targowisku przy Sportowej.
- Nam jest tu dobrze, a sam zieleniak od dawna kojarzy się z odzieżą używaną. Kupując pietruszkę, rośliny można kupić bluzkę, czy spodnie i na odwrót - powiedziała jedna z kobiet. Wobec remontu targowiska konieczne było przeniesienie handlujących (około 120 osób) z sektora zlokalizowanego najbliżej torów kolejowych w głąb zieleniaka lub na tzw. ukraiński bazar przy ul. Wilsona. W porządku obrad Rady Miejskiej z 10 kwietnia, pojawił się punkt odnośnie nowego regulaminu Zielonego Rynku. Wprowadzony miał zostać zakaz handlu odzieżą używaną. Ostatecznie sam projektodawca, czyli prezydent Robert Choma, zawnioskował o "zdjęcie" uchwały.
- Niewątpliwie wpływ na taką decyzję miało pismo skierowane do prezydenta przez panie handlujące na targowisku oraz nasze rozmowy z prezydentem przed sesją - dodał Bal.

Reklama