Archiwum aktualnościArchiwalne wydanie tygodniowe: 06.01-12.01.2014 r.
• 7 bm. około godz. 16 na ulicy Sanockiej kierujący osobowym volkswagenem golfem w trakcie wyprzedzania 2 pojazdów zderzył się z pierwszym z nich. W wypadku ucierpieli pasażerowie golfa, których niezwłocznie przewieziono do szpitala. W kolizji uczestniczyły 3 samochody osobowe; z Krasiczyna w kierunku Przemyśla jechały: honda accord, za nią opel i volkswagen golf. Ostatni z kierowców podjął manewr wyprzedzania, w tym czasie jednak kierująca hondą accord skręcała w lewo. Doszło do zderzenia, golf wypadł z jezdni, przejechał przez trawnik i zatrzymał się na ogrodzeniu, które uszkodził. Wszyscy podróżujący golfem doznali obrażeń, więc załoga pogotowia ratunkowego podjęła decyzję o przetransportowaniu ich do szpitala. Wszyscy kierujący byli trzeźwi. Trwa postępowanie mające na celu ustalenie okoliczności wypadku. (Życie Podkarpackie) • 39-latek z pow. przemyskiego ukradł samochód, bo nie miał czym wrócić do domu po jednej z imprez. Pod koniec ub. roku policjanci zostali powiadomieni o kradzieży samochodu dostawcy prasy. Złodziej wykorzystał jego nieuwagę na Placu Legionów w Przemyślu i zabrał fiata doblo. Jeszcze tego samego dnia ktoś zauważył auto w rzece Wiar w okolicach Rybotycz. • Mieszkanka pow. przemyskiego za skradzioną gotówkę kupiła sobie ubrania, kosmetyki oraz telefon komórkowy i tablet. Drugiego stycznia do sklepu w Medyce weszła znajoma ekspedientki. 27-latka wykorzystała chwilę, gdy koleżanka wyszła do toalety i z kasetki zabrała utarg. Złodziejka natychmiast uciekła. Gdy sprzedawczyni zorientowała się, że została okradziona nie miała wątpliwości, że odpowiada za to jej znajoma. Próbowała odzyskać 7 tys. złotych na własną rękę, ale 27-latka nie wróciła do domu i nie odbierała telefonu. Dwa dni później policjanci ustalili, gdzie przebywa poszukiwana kobieta. • 15 tys. paczek papierosów, bez znaków polskiej akcyzy, próbował przemycić do Polski 68-letni Ukrainiec. Towar ukrył w przerobionym dachu busa. Ukrainiec Bogdan K. do przekroczenia granicy wybrał pas "nic do oclenia”. To jednak nie zmyliło czujności celników. • Policjanci z wydziału kryminalnego uzyskali informację, że na terenie miasta znajduje się skradzione w Niemczech BMW. Ujawniony w garażu samochód został wprowadzony do bazy utraconych pojazdów kilka miesięcy temu przez niemiecką policję. |