• 23-letni mieszkaniec Przemyśla następne 8,5 roku spędzi w zakładzie karnym. Poszukiwany za pobicie i udział w bójce uchylał się od odbycia zasądzonej kary pozbawienia wolności. Pomimo młodego wieku mężczyzna był poszukiwany trzema listami gończymi za przestępstwa, których dopuścił się kilka lat temu. Wśród nich jest udział w bójce i pobicie. Sąd wydał wyroki skazujące i za popełnione czyny postanowił pozbawić go wolności. Łącznie w zakładzie karnym miał spędzić 8,5 roku. Mężczyzna nie reagował na wezwania do stawiennictwa w celu odbycia kary. Sąd postanowił wystawić za nim listy gończe. Funkcjonariusze z wydziału kryminalnego ustalili miejsce pobytu poszukiwanego. Gdy zauważył policjantów, zaczął uciekać. Po kilkuminutowym pościgu udało się go zatrzymać. Następnie 23-latek został doprowadzony do przemyskiego zakładu karnego.

• 07.06 br. wieczorem na ul. Kopernika w Przemyślu, w trakcie kłótni między małżonkami, kobieta zraniła nożem swojego męża. O całej sprawie policję poinformowali lekarze z pogotowia ratunkowego. 48-letni mężczyzna z raną łopatki został przewieziony do szpitala, jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Okazało się, że żona ugodziła go nożem kuchennym w plecy. Badanie alkomatem wykazało, że kobieta w trakcie zdarzenia miała ponad 2 promile alkoholu w organizmie. 45-latka trafiła do aresztu, gdy wytrzeźwieje zostanie jej przedstawiony zarzut. Jeżeli usłyszy zarzut ciężkiego uszkodzenia ciała, wówczas może spędzić w więzieniu nawet 10 lat.

• 25-letni Ukrainiec chciał wwieźć do Polski 197 żółwi stepowych. Ukrył je w bagażniku oraz kole zapasowym.
- Zwierzęta oklejone były taśmą, która uniemożliwiała ich ruchy oraz zagrażała życiu – informuje Edyta Chabowska z Izby Celnej w Przemyślu. Ukrainiec tłumaczył, że tylko pośredniczył w przewozie żółwi przez granicę. Nie posiadał wymaganych zezwoleń CITES. Zwierzęta skonfiskowano, przeciwko Ukraińcowi wszczęte zostało postępowanie karne. Grozi mu kara grzywny lub więzienia do lat pięciu. Jest to największy o ostatnich kilku latach przypadek próby przemytu tak dużej ilości żółwi. W 2009 r. w dwóch przypadkach celnicy ujawnili przemyt 121 i 63 żółwi.

• Zarzut kradzieży oraz jej usiłowania postawiła prokuratura młodym obywatelom Ukrainy zatrzymanym przez przemyskich policjantów. 19 i 23-latek przyjechali do Polski z zamiarem, jak wyjaśnili, kupna samochodu. Cel ich podróży okazał się jednak zupełnie inny. Pod osłoną nocy dokonali kradzieży listew ozdobnych i owiewek z mercedesa zaparkowanego przy jednej z przemyskich ulic. Ponadto próbowali zdemontować relingi. Właściciel pojazdu oszacował poniesione straty na blisko 600 złotych. Z uwagi na czujność mieszkańców i błyskawiczną reakcję zaalarmowanych przez nich policjantów, niepowodzeniem zakończyła próba dokonania innego przestępstwa. Wspomniani cudzoziemcy usiłowali odkręcić warty 1600 złotych komplet kół od volkswagena golfa oraz spuścić paliwo z baku fiata cinqucento. Mężczyźni przyznali się do zarzucanych im czynów i w dobrowolnie poddali karze. (Życie Podkarpackie)