Archiwum aktualności

Archiwalne wydanie tygodniowe: 13.02-19.02.2012 r.

• Policjanci zatrzymali pasażera autobusu Miejskiego Zakładu Komunikacji w Przemyślu, który pobił kierowcę. Sprawca trafił do izby wytrzeźwień zaś kierowca do szpitala. 16.02 br. jeden z autobusów MZK zakończył po godzinie 16 kurs na ul. Słowackiego. Gdy pasażerowie wysiedli kierowca sprawdził, czy ktoś nie został. Na jednym z siedzeń spał mężczyzna. 41-letni mieszkaniec powiatu przemyskiego wybudzony ze snu zaczął wyzywać kierowcę. Rzucił się na niego i zaczął go uderzać - początkowo po twarzy, a następnie po całym ciele. Kierowca wezwał na miejsce policjantów. Agresora natychmiast złapano. W organizmie miał prawie 2 promile alkoholu. Gdy wytrzeźwieje zostanie przesłuchany. Do rannego kierowcy wezwano pogotowie ratunkowe. Lekarz stwierdzili uraz głowy i przedramienia. 35-latek trafił do szpitala.

• Dwie osoby zostały ranne podczas wypadku w Huwnikach niedaleko Przemyśla. Kierowca osobowego audi nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze i zderzył się z ciężarówką. Do wypadku doszło 14.02 br. przed godz. 16. 57-letni mieszkaniec powiatu przemyskiego skręcając w lewo stracił panowanie nad pojazdem, przez co doprowadził do zderzenia z ciężarówką. Kierowca audi z urazem klatki piersiowej oraz 53-letni pasażer z obrażeniami głowy, trafili do przemyskiego szpitala. Trwa wyjaśnianie okoliczności tego zdarzenia.

• 81-latek z urazem głowy, nogi i klatki piersiowej trafił do szpitala. W miniony piątek około południa został potrącony przez samochód osobowy. Do wypadku doszło na przejściu dla pieszych na Placu na Bramie. Policjanci ustalili, że pieszy nie czekając na zielone światło wszedł na przejście na czerwonym. Gdy auta na skrzyżowaniu chwilowo się zatrzymały, 81-latek wszedł na pasy, wprost pod koła auta jadącego po przeciwnym pasie. (Super Nowości 24)

• 25-letni mieszkaniec powiatu przemyskiego został zatrzymany przez policjantów za to, że ukradł akumulator zasilający falę świetlną przy zmianie organizacji ruchu na drodze. Do kradzieży doszło w listopadzie 2011 roku, na terenie budowy obwodnicy miasta. Firma budująca obwodnicę powiadomiła policje, że ktoś ukradł im skrzynkę z akumulatorem, który zasilał sygnalizację świetlną. Straty oszacowano na 800 zł. Policjantom, w tym tygodniu, udało się ustalić i zatrzymać sprawcę kradzieży, którym okazał się 25-latek z powiatu przemyskiego. Za popełniony czyn grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności. (Życie Podkarpackie)

• Policjanci z Przemyśla zatrzymali mężczyznę, który w sobotę napadł na 22-latka i zabrał mu telefon komórkowy. Udało się odzyskać skradziony przedmiot, a sprawca rozboju został umieszczony w policyjnym areszcie. 20-latek usłyszał już zarzuty i złożył wyjaśnienia. Grozi mu do 12 lat pozbawienia wolności. (Życie Podkarpackie)

• Nieporozumienie nastolatek na lodowisku w Przemyślu stało się przyczyną pobicia jednej z nich przez dwie koleżanki. Dziewczyny zażądały od 14-latki przeprosin za przypadkowe popchnięcie w trakcie zabawy na lodowisku. Gdy ta nie wykonała żądania została przez nie pobita. Zaalarmowani policjanci szybko ustalili agresywne nastolatki. Za swoje zachowanie odpowiedzą przed sądem rodzinnym. Do zdarzenia doszło w ubiegłym tygodniu, w trakcie trwających ferii zimowych. Na miejskim lodowisku bawiło się kilkanaście osób. Wsród nich 14-latka z Przemyśla. W trakcie ślizgania przypadkowo popchnęła znajomą dziewczynę. Po zabawie przeszła do szatni i tam spotkała nastolatkę, którą popchnęła. Dziewczyna była razem z koleżanką. Te zażądały od niej przeprosin na kolanach. Gdy dziewczyna nie zgodziła się, zaatakowały 14-latkę kopiąc ją i uderzając. Gdy pobita dziewczynka wyrwała się napastniczkom natychmiast wróciła do domu, skąd wraz z matką powiadomiła o zdarzeniu Policję. Funkcjonariusze przystąpili do ustalenia sprawczyń pobicia. Dwa dni później agresywne nastolatki zostały zatrzymane, a następnie w obecności rodziców przesłuchane w przemyskiej komendzie. Za pobicie 16 i 14-latka odpowiedzą przed sądem rodzinnym. (www.podkarpacka.policja.gov.pl)

• Mieszkaniec Przemyśla przechowywał w swoim mieszkaniu amunicję do broni myśliwskiej. 48-letni mężczyzna nie posiadał pozwolenia na jej posiadanie. Teraz odpowie karnie za popełnione przestępstwo. Grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 8. Nielegalne przedmioty ujawnili policjanci wydziału do walki z przestępczością przeciwko mieniu przemyskiej komendy podczas wykonywania czynności służbowych. Mężczyzna, u którego zabezpieczono kilka sztuk amunicji, nie posiadał zezwolenia na jej posiadanie. Oświadczył, że przedmioty te miały charakter kolekcjonerski. 48-latek z Przemyśla usłyszał już zarzut i przyznał się do popełnienia tego przestępstwa. Grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 8. (www.podkarpacka.policja.gov.pl)

Reklama