Archiwum aktualności

Archiwalne wydanie tygodniowe: 13.02-19.02.2012 r.

• Różnica miedzy liczbą osób bezrobotnych zarejestrowanych w PUP w Przemyślu w pod koniec stycznia ubiegłego roku i stycznia bieżącego roku wynosi 3,2 proc. Stosunkowo niewiele, ale szczegółowe wyliczenia wskazują, że o pracę jest dziś trudniej niż rok temu. W bazie przemyskiego urzędu pracy w przeciągu ostatniego miesiąca (okres od 31 grudnia 2011 do 31 stycznia 2012) przybyło 586 osób bezrobotnych. To o 359 osób więcej w porównaniu do analogicznego okresu roku ubiegłego. Jak wskazują dane z 31 stycznia br., bezrobotni z prawem do zasiłku to aktualnie 1681 osób, a więc zaledwie 14,6 procent osób pozostających bez pracy. Na tle krajowych danych o bezrobociu niestety nie wypadamy najlepiej. Według danych z końca grudnia ub. r. w całej Polsce stopa bezrobocia wynosi 12,5 proc., podczas gdy w samym Przemyślu 18 proc., w powiecie przemyskim aż 19,9 procent, a w całym województwie podkarpackim utrzymuje się ona na poziomie 15,7 procent. Dla porównania najwyższe bezrobocie w kraju jest obecnie w województwie warmińsko-mazurskim (aż 20,1 proc.), a najmniej problemów ze znalezieniem pracy mają mieszkańcy województwa wielkopolskiego (9,2 proc.). W styczniu w przemyskim PUP pojawiło się 208 ofert pracy, w tym 60 z nich było ofertami pracy zarobkowej. Pozostałe stanowiły tzw. miejsca aktywizacji zawodowej, m.in. staże czy prace społecznie użyteczne. Najtrudniej obecnie znaleźć pracę osobom długotrwale bezrobotnym, w dalszej kolejności tym, które nie posiadają nawet średniego wykształcenia. (Życie Podkarpackie)

Reklama