Archiwum aktualności

Archiwalne wydanie tygodniowe: 06.08-02.09.2018 r.

• Do końca listopada mają się zakończyć prace przy likwidacji osuwiska na terenie przemyskiego stoku narciarskiego. Koszt tych prac, a także przy okazji remontu pobliskiej drogi i chodnika, to 3 mln złotych. Przemyski stok usuwa się. W ub. roku doraźnie zabezpieczono teren, jednak już wtedy wiadomo było, że bez specjalistycznych prac nie obędzie się. - Po ubiegłorocznych doraźnych pracach zabezpieczających osunięcie na stoku narciarskim, przeprowadzone zostały badania geodezyjno - inżynierskie, na podstawie których przygotowany został projekt likwidacji osuwiska. Obecnie prowadzone na zlecenie Zarządu Dróg Miejskich w Przemyślu roboty wykonuje firma Aarsleff, wyłoniona w przetargu w lipcu tego roku - informuje Witold Wołczyk, rzecznik prezydenta Przemyśla. Trwające roboty inżynierskie polegają na wzmocnieniu terenu konstrukcjami żelbetowymi - palami. Wykonane zostanie również „odwodnienie wgłębne i powierzchniowe” oraz zamocowane kotwy gruntowe.
- Niejako przy okazji wykonany zostanie remont jezdni i chodników przy ul. Pasteura na odcinku przy trasie narciarskiej nr 1 (od lokalu „Loży szyderców” do wiaduktu narciarskiego nad ulicą) - dodaje Wołczyk. Wartość wszystkich prac to prawie 3 mln złotych, z czego 2 400 tys. złotych to dofinansowanie Podkarpackiego Urzędu Wojewódzkiego z funduszy przeznaczonych na likwidację osuwisk. Termin ich zakończenia został w umowie określony na 30 listopada.

Reklama