• Od jednego z czytelników otrzymaliśmy sygnał o nielegalnym wysypisku śmieci pomiędzy ulicami Rakoczego i Biskupa Józefa Sebastiana Pelczara w Przemyślu. Sprawdziliśmy i rzeczywiście okazało się, że na wspomnianym terenie nie brakuje foliowych worków z odpadkami, porzuconych plastików, bezużytecznych materiałów budowlanych, a nawet dziecięcych zabawek. Przypadek wydaje się szczególny, bo właśnie w tym miejscu znajduje się żydowski cmentarz, a śmieci z samochodów wyrzucane są na miejsca pochówku i działki znajdujące się w bezpośredniej bliskości kirkutu. Mimo że ustawa dotycząca wywozu śmieci przyniosła pozytywne efekty, a strażnicy miejscy odnotowują znacznie mniej przypadków porzucania odpadków w miejscach niedozwolonych, wciąż są one widoczne w przestrzeni miejskiej i nie tylko. - Sprawdzamy zgłoszenia mieszkańców odnośnie nielegalnych wysypisk - mówi komendant Straży Miejskiej w Przemyślu Jan Geneja. (...) (Życie Podkarpackie)