Archiwum aktualności

Archiwalne wydanie tygodniowe: 20.02-26.02.2017 r.

• Do zdarzenia doszło w niedzielę około godz. 18. Przez swoją nieuwagę, kierująca toyotą wjechała w barierki na ul. Wincentego Pola w Przemyślu. 25-letniej kobiecie nic się nie stało, była trzeźwa. Policjanci ukarali ją mandatem.

 

• Wartość 247,66 kg narkotyków szacowana jest na 9 mln złotych. Taka ilość haszyszu na polsko - ukraińskiej granicy nie „wpadła” od wielu lat. Do ujawnienia przemytu doszło w sobotę w drogowym, polsko - ukraińskim przejściu granicznym w Korczowej, na kierunku wyjazdowym z Polski na Ukrainę. Prokuratura i straż graniczna poinformowała o tym podczas wtorkowej konferencji prasowej. - Nasz funkcjonariusz, korzystając ze specjalnych profili, wytypował do szczegółowej kontroli kilka pojazdów. Wśród nich BMW X5 i BMW X6. To właśnie w nich, nasz pies służbowy Chiro, zaznaczył miejsca, w których mogą być ukryte narkotyki. Dalsze czynności to nasza „kuchnia”, o której nie mogę mówić. W ich efekcie ujawniliśmy skrytki w samochodach, a w nich haszysz - mówi płk Robert Rogoz, kom. Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej. Pakunki owinięte były w folię, dodatkowo zabezpieczone substancją, która miała zneutralizować zapach narkotyków i zmylić psi nos. Łącznie w obu pojazdach znalezionych zostało 247,66 kg haszyszu. Jego szacunkowa wartość to aż ok. 9 mln złotych. To w ostatnich kilkunastu latach największa ilość haszyszu zatrzymane przez straż graniczną. Auta miały ukraińskie numery rejestracyjne. Zatrzymane został trzy podróżujące nimi osoby. To Ukraińcy. Dwóch mężczyzn w wieku 38 i 45 lat oraz 33-letnia kobieta. - W poniedziałek, 20 lutego, wszczęliśmy postępowanie przygotowawcze w tej sprawie. Śledztwo dotyczy działania zorganizowanej grupy przestępczej oraz usiłowania wywozu poza obszar Wspólnoty Europejskiej znacznej ilości substancji psychotropowej w postaci haszyszu, w ilości ćwierć tony - mówi prok. Rafał Teluk, naczelnik Podkarpackiego Wydz. Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Rzeszowie. Trojgu Ukraińcom zostały przedstawione zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej oraz usiłowania wyprowadzenia poza UE znacznych ilości substancji psychotropowych.
- Do Sądu Rejonowego w Rzeszowie złożyliśmy wnioski o areszt tymczasowy dla tych trzech osób. Zostały one rozpatrzone pozytywnie, zatrzymani zostali tymczasowo aresztowani na trzy miesiące. Sprawa ma charakter rozwojowy - mówi prok. Teluk. Podejrzanym grozi kara od 3 do 15 lat pozbawienia wolności. W marcu 2015 r. w Korczowej ujawniono 31,5 kg haszyszu. W październiku 2014 r. 54 kg. Wtedy narkotyki także miały wyjechać na Ukrainę. Wówczas śledczy, badając m.in. jakość haszyszu, stwierdzili, że pochodzi on z Maroka. Z tego kraju, przez Hiszpanię i Portugalię wiedzie szlak przemytniczy. Maroko to jeden z największych na świecie producentów haszyszu lżejszej odmiany. Na razie nieznane jest pochodzenie obecnie ujawnionych narkotyków.

 

• Do zdarzenia doszło w czwartek po godz. 8, na ul. Skorupki w Przemyślu. - Kierująca skodą wyjeżdżając z drogi wewnętrznej, nie ustąpiła pierwszeństwa kierującemu oplem i doszło do zderzenia pojazdów. 26-letni kierowca opla, mieszkaniec gm. Bircza stracił panowanie nad autem i uderzył w skarpę - powiedziała sierż. szt. Marta Fac z KMP w Przemyślu. W kolizji nikt nie został ranny. 33-letnia przemyślanka została ukarana mandatem karnym w wysokości 500 zł. Na miejscu zdarzenia niezbędna okazała się pomoc strażaków, którzy wyciągnęli auto.

 

• Do zdarzenia doszło w czwartek po godz. 21 w pobliżu przejścia granicznego w Medyce.
- Obywatel Ukrainy szedł drogą K28 w kierunku Przemyśla. Przechodząc pomiędzy volkswagenem transporterem, a ciągniętą przez niego lawetą, wpadł pod koła lawety - powiedziała sierż. szt. Marta Fac z Komendy Miejskiej Policji w Przemyślu. 37-letni Ukrainie kierujący volkswagenem z lawetą, przejechał po nodze swojego rodaka. - 30-letni pieszy doznał poważnego uszkodzenia kolana, licznych ran tłuczonych głowy oraz wstrząśnienia mózgu. Przebywa na leczeniu w szpitalu w Przemyślu - wyjaśniła sierż. szt. Fac. Badanie krwi na zawartości alkoholu wskazało, że mężczyzna miał prawie 6 promili. Kierowca volkswagena był trzeźwy. Postępowanie wyjaśniające ws. tego zdarzenia prowadzą policjanci z komisariatu w Medyce.

Reklama