Archiwum aktualności

Archiwalne wydanie tygodniowe: 19.09-25.09.2016 r.

• Zakończyła się piąta edycja Pleneru Rzeźby w parku Lubomirskich. Przechadzający się ścieżkami urokliwego parku Książąt Lubomirskich można podziwiać wyjątkowe, drewniane rzeźby. To efekt pracy artystów z powiatu przemyskiego, którzy wykonują swoje dzieła za pomocą… pił motorowych. Do dwunastu prac będących owocem poprzednich edycji dołączyły w tym roku cztery nowe figury.
- Plener rokrocznie budzi duże zainteresowanie mieszkańców. Ludzie często nie dowierzają, że powstające tam dzieła są robione dla nich - nieodpłatnie oraz kosztem wolnego czasu twórców. Czasami trudno sobie wyobrazić, że aby artysta mógł wziąć udział w naszym plenerze, bierze urlop w pracy, by przybyć do Przemyśla i od rana do wieczora pracować bez wynagrodzenia - mówi Tomasz Bielański, organizator wydarzenia, a także jeden z artystów tworzących pracę podczas pleneru. Jednym z najważniejszych atutów pleneru jest fakt, że wykonywane tam dzieła powstają z ekologicznego materiału. Artyści mają do swojej dyspozycji pnie topoli oraz lipy. Każdy twórca ma możliwość nadania nazwy swojej rzeźbie.
- Jako organizator nie narzucam artystom żadnego tematu. Będąc na tematycznych plenerach zauważyłem, że może to zakłócać proces twórczy. Każdy z rzeźbiarzy ma swoją unikalną wizję, w przedstawianiu której czuje się najlepiej - uważa Tomasz Bielański, któremu w wykonywaniu parkowych dzieł sztuki towarzyszy jeszcze trzech rzeźbiarzy - Leszek Matysiak, Zbigniew Gaweł oraz Jacek Wydrzyński. Przechadzając się parkowymi ścieżkami można w nim odnaleźć rzeźby zwierząt i postaci bajkowych, które budzą zachwyt dzieci i zadowolenie rodziców, ponieważ pociechy same proponują spacery. Ci, którzy szukają w sztuce wyzwań, również znajdą tutaj coś dla siebie. (Super Nowości 24)

Reklama