• Zamknięty na ponad tydzień przejazd kolejowy przy ulicy Mariackiej w Przemyślu został wreszcie otworzony. To znakomita wiadomość dla większości kierowców, chcących na skróty dostać się na ulicę Mickiewicza, ale przede wszystkim dzieci, podążających do Szkoły Podstawowej nr 15. Zamknięcie przejazdu kolejowego podyktowane było pracami remontowo-modernizacyjnymi linii Przemyśl – Medyka, związanymi m.in. z modernizacją torowiska, wymianą podkładów kolejowych oraz szyn. Wyłącznie z ruchu tego ważnego „węzła” komunikacyjnego powodowało spore utrudnienia w ruchu, tworząc zwłaszcza w godzinach porannych, ale i wczesnopopołudniowych spore korki. Codziennie przez popularną „rampę” podróżowało do SP 15 setki uczniów. Kiedy przejazd był zamknięty, wędrowanie tamtędy odbywało się tylko i wyłącznie na własną odpowiedzialność. Wiele osób nadkładało drogi, aby na Rondzie Kresowian skręcić w stronę obwodnicy, a następnie ulicą Wincentego Pola dotrzeć do szkoły. Utrudnienia już minęły, ale kierowców spotkała przykra niespodzianka. Pewnie większość liczyła, że remont wiązać się będzie także ze znaczną poprawą nawierzchni przejazdu kolejowego. Tak, jak zrobiono to choćby na podobnym przejeździe w Skołoszowie. Nic z tych rzeczy. Jak „dziadowski” był, pełen nierówności, tak pozostał. Wiele do życzenia pozostawia także brukowany odcinek dojazdowy przy ulicy Mariackiej tak od strony ulicy Wincentego Pola, jak i ulicy Mickiewicza. Szanowne władze miasta: może wreszcie warto zainteresować się tym problemem! (Życie Podkarpackie)