Archiwum aktualności

Archiwalne wydanie tygodniowe: 13.07-19.07.2015 r.

• Do tragicznego wypadku doszło we wtorek,14 lipca, o godz. 4.45 w rejonie ulicy Emilii Plater w Przemyślu - najprawdopodobniej pod kołami pociągu zginął mężczyzna. Policja ustala jego tożsamość. Na tą chwilę nieznany jest nawet jego wiek. Na miejscu wypadku pracowali policjanci pod nadzorem prokuratury. Obecni byli także przedstawiciele komisji badającej przyczyny wypadków kolejowych. Trwa śledztwo zmierzające do wyjaśnienia okoliczności wypadku. Nie wyklucza się, że mężczyzna rzucił się pod koła.
- Nie znamy przyczyn, dla których osoba postronna weszła na tory poza przejazdami i przejściami wprost pod nadjeżdżający pociąg relacji Przemyśl - Tarnów. W wyniku tego zdarzenia osoba poniosła śmierć - wyjaśnia Karol Jakubowski z zespołu prasowego PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. Ruch na trasie Przemyśl - Żurawica został wstrzymany. Przywrócono go po godzinie 7. Do tego tragicznego w skutkach zdarzenia doszło w tym samym miejscu, w którym miesiąc temu pod kołami „osobówki” zginęły dwie osoby. (Super Nowości 24)

• Blisko 1000 paczek papierosów bez polskich znaków akcyzy wiózł obywatel Ukrainy. Stracił towar i usłyszał zarzut paserstwa celnego. Kilka dni temu funkcjonariusze z sanockiej grupy mobilnej Izby Celnej w Przemyślu prowadzili kontrolę na drodze krajowej nr 28 w Kuźminie. Tam właśnie zatrzymali samochód na polskich numerach rejestracyjnych. Podróżujący nim obywatel Ukrainy zapewnił, że w jego pojeździe nie ma żadnych zabronionych prawem towarów. Ci uwierzyli jednak w zapewnienia kierowcy i postanowili bliżej przyjrzeć się wnętrzu auta. W bagażniku volkswagena w kartonowych pudełkach ujawnili 960 paczek papierosów produkcji ukraińskiej. (Życie Podkarpackie)

• Funkcjonariusze straży granicznej z Medyki udaremnili próbę przewiezienia do Polski 175 sztuk ostrej amunicji, 516 paczek papierosów i prawie 16 litrów wódki różnych marek bez polskich znaków skarbowych akcyzy. Jak informuje oficer prasowy Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej mjr Elżbieta Pikor, kontrolerzy zwrócili uwagę na dwóch Polaków (55 l. i 62 l.) podróżujących samochodem marki chrysler z Ukrainy. Wewnątrz samochodu zauważyli podejrzane pakunki. Wtedy zapadła decyzja, że kierowcę i pasażera trzeba skierować na kontrolę szczegółową.
- Przypuszczenia kontrolerów straży granicznej potwierdziły się. Okazało się, że skontrolowani mężczyźni przewozili nielegalną amunicję oraz towary akcyzowe. Część amunicji ukryta była w kieszeniach foteli samochodu, a część zapakowana w reklamówkę leżała na tylnym siedzeniu. Papierosy znajdowały się w bagażniku pojazdu - opowiada mjr Pikor. Mężczyźni tłumaczyli się, że amunicję wieźli dla znajomych myśliwych i nie wiedzieli, że potrzeba pozwolenia na broń i zaświadczenia konsula RP. Alkohol i papierosy miały być, według nich, przewiezione na własny użytek .Straż graniczna pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Przemyślu wszczęła dochodzenie w sprawie posiadania bez wymaganego zezwolenia amunicji (art. 263&2 kk), a służba celna - sprawę karno-skarbową dotyczącą posiadania towarów akcyzowych.

Reklama