Archiwum aktualności

Archiwalne wydanie tygodniowe: 07.07-13.07.2014 r.

• Na niektórych osiedlach w Przemyślu trwa intensywna kampania zbierania głosów poparcia propozycji do tegorocznego budżetu obywatelskiego. Od mieszkańców odbierane są głosy in blanco. Karty z poparciem projektu budżetu obywatelskiego są wrzucane do urn ustawionych w urzędzie. Głosowanie trwa kilka tygodni. Mieszkaniec Przemyśla może zagłosować tylko raz. Jednak swoją wypełnioną kartę do głosowania może przekazać komuś innemu, kto podejdzie do urzędu i wrzuci je do urny. Nie ma ograniczeń, co do ilości kart wrzucanych przez jedną osobę. Wykorzystali to członkowie niektórych osiedlowych "komitetów wyborczych”. Już zaczęli zbierać głosy, pomimo, że dopiero za kilka tygodni zostanie ogłoszona lista zweryfikowanych projektów i przydzielone im numery. Głosy zbierane są na ubiegłorocznych formularzach. Zapewne chodzi o wydłużenie czasu na zbiórkę podpisów, uniknięcie nieobecności np. z powodu wyjazdu na urlop czy też uniemożliwienie zagłosowania na inny projekt. Władze miejskie już wiedzą, jak sobie poradzą z nieuczciwym zachowaniem.
- Zostanie opracowana nowa karta do głosowania. Inna niż w ub. roku. Ujawniona zostanie dopiero po nadaniu zweryfikowanym projektom numerów i ich ogłoszeniu. Głosy oddane na karcie starego wzoru, z ub. roku, będą nieważne – przestrzega Grzegorz Hayder, zastępca prezydenta Przemyśla. W tym roku przemyślanie zgłosili 30 pomysłów do realizacji w ramach budżetu obywatelskiego 2015. Jego wysokość wyniesie 1,5 mln złotych, maksymalne dofinansowanie jednego zadania nie może przekroczyć 300 tys. złotych.

Reklama