Archiwum aktualności

Archiwalne wydanie tygodniowe: 02.06-08.06.2014 r.

• Dzięki szybkiej reakcji policjantów ujęto sprawcę uszkodzenia samochodu zaparkowanego na ul. Słowackiego w Przemyślu. W środę wieczorem dyżurny przemyskiej komendy odebrał zgłoszenie dotyczące uszkodzenia lusterka w fordzie. Sprawca miał umyślnie uderzyć w element pojazdu. Funkcjonariusze w bezpośrednim pościgu zatrzymali 23-letniego mieszkańca Przemyśla. Właściciel forda oszacował straty na 550 zł. Za umyślne zniszczenie, uszkodzenie mienia grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.

• Policja nadal szuka jednego z dwóch sprawców rozboju, do którego doszło w maju na terenie Przemyśla. Dwaj mężczyźni weszli do lombardu przy ul. Grunwaldzkiej 7 maja przed godz. 10. Próbowali obezwładnić właściciela. Doszło do szarpaniny. Napastnicy uderzali i kopali pokrzywdzonego po całym ciele.
- Chcieli przywłaszczyć sobie pieniądze w kwocie 20 tys. zł oraz złotą i srebrną biżuterię wartą 300 tys. zł - wyjaśnia Jacek Staszczak z Prokuratury Rejonowej w Przemyślu. Bandyci napotkali jednak opór. Właściciel lombardu włączył alarm, który zaalarmował przechodniów. Dzięki temu udało się zatrzymać 41-letniego obywatela Ukrainy. Jego wspólnik zdołał uciec.
- Na wniosek prokuratury sąd zastosował wobec mężczyzny środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy - dodał Staszczak.
- Trwają czynności zmierzające do zatrzymania drugiego ze sprawców - zapewnia portal nowiny24.pl podkom. Mirosław Dyjak z KMP w Przemyślu. Śledztwo w tej sprawie prowadzi miejscowa prokuratura rejonowa.

• Wiadomo już, kto bezprawnie przekazał dane osobowe dzieci prywatnemu przedszkolu. To pracownik Urzędu Miejskiego w Przemyślu. Niepubliczne Przedszkole Akademia Malucha wysłało do kilkuletnich dzieci pisma zachęcające do odwiedzin ich placówki. Przedszkole miało dokładne adresy dzieci. To wzburzyło część rodziców.
- Potwierdziło się przypuszczenie, że źródłem naruszenia obowiązujących procedur bezpieczeństwa i udostępnienia danych osobowych był jeden z pracowników Urzędu Miejskiego - twierdzi Witold Wołczyk, rzecznik prezydenta Przemyśla. Urzędnik, po przedstawieniu wyjaśnień, złożył rezygnację i 30 maja został z nim rozwiązany stosunek pracy.
- Niezależnie od postępowania wyjaśniającego, zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa, jak wspomniał w swoim wcześniejszym oświadczeniu prezydent, zostało skierowane do Prokuratury Rejonowej w Przemyślu - dodaje Wołczyk.

Reklama