• Dwaj mieszkańcy pow. rzeszowskiego zostali zaatakowani, gdy wyszli w nocy z klubu Grota w Przemyślu.
- Podeszła do nich grupka młodych mężczyzn i zaczęli ich wyzywać. Po chwili doszło do rękoczynów, w trakcie których napastnicy uderzali i kopali pokrzywdzonych - poinformowała asp. Bogusława Sebastianka z KMP w Przemyślu. Gdy policjanci zjawili się na ul. Mickiewicza, zastali tylko poszkodowanych mieszkańców pow. rzeszowskiego.
- Niedługo potem udało się zatrzymać sprawców pobicia. To trzej mieszkańcy Przemyśla w wieku 16, 19 i 21 lat. Wszyscy byli nietrzeźwi - dodaje Sebastianka. Młodzi mężczyźni usłyszeli już zarzuty. Akta w sprawie nieletniego zostały wyłączone i trafią do sądu rodzinnego. W stosunku do 19 i 21-latka prokurator zastosował policyjny dozór. Za pobicie grozi kara do 3 lat więzienia.
• Złodziej wybił szybę w karetce miejscowej Grupa Ratownictwa Medycznego i zabrał całe medyczne wyposażenie. W nocy z 19 na 20 marca nieznany sprawca włamał się do karetki, która stała przy ul. Tarnawskiego w Przemyślu.
- Wybitą szybę zauważyła przypadkowa osoba. Na miejsce wezwaliśmy policjantów, którzy zabezpieczyli śladu. W środku nie było nic. Złodziej zabrał pulsoksymetr, glukometr, ciśnieniomierze, zestawy przeciwoparzeniowe, koce termiczne i apteczki przenoście. Dziwne, że nie zniknęło radio ani CB radio, które było w widocznym miejscu - powiedział Piotr Laskowski z Grupy Ratownictwa Medyczne w Przemyślu i Jarosławiu.
- Straty oszacowaliśmy na 2 tys. zł. Trzeba jeszcze wymienić szybę, zamki i naprawić półki. Jak na razie sprzęt do codziennej pracy użyczył nam Jerzy Tarkowski z Jarosławia. Grupa wolontariuszy działa przy Centrum Ratownictwa Medycznego w Przemyślu i Jarosławiu. Wcześniej był to Harcerski Klub Ratownictwa. Kartkę do której się włamano otrzymali kilka miesięcy temu z Wrocławia. Dzięki wsparciu osób trzecich udało się ją wyremontować i wyposażyć. Służy m.in. do zabezpieczani imprez masowych i prowadzeniu szkoleń z zakresu udzielania pierwszej pomocy. O pomoc w ustaleniu złodzieja prosi policja. Wszystkie osoby, które posiadają informacje na ten temat powinny zadzwonić pod numer alarmowy 997.
• Podczas interwencji domowej okazało się, że 36-letni przemyślanin jest poszukiwany. W nocy mieszkanka Przemyśla powiadomiła policjantów o hałasie dochodzącym z sąsiedniego mieszkania. Na miejscu funkcjonariusze ustalili, że zbyt głośno śpiewał 36-letni mężczyzna. Jak sam powiedział, wypił "odrobinę" alkoholu i poczuł taką potrzebę.
- Gdy sąsiad się uspokoił okazało się, że w policyjnym systemie figuruje jako poszukiwany w celu odbycia kary pozbawienia wolności. Policjanci zatrzymali 36-latka i przewieźli go do komendy. W wydychanym przez niego powietrzu było prawie 3,5 promila alkoholu - informuje asp. Bogusława Sebastianka z KMP w Przemyślu. Mężczyzna najbliższe dwa miesiące spędzi w więzieniu.
• Policjanci z Przemyśla ostrzegają mieszkańców o oszustach. Tym razem dwie kobiety straciły pieniądze i kosztowności. Sposób działania oszustów jest podobny. Do mieszkania samotnej, starszej osoby pukają dwaj mężczyźni i przedstawiają się jako pracownicy administracji osiedla. Informują o awarii instalacji wodociągowej i o konieczności skontrolowania kranów. Gdy kobieta ma wątpliwości co do intencji mężczyzn, przychodzi młoda dziewczyna i podając się za sąsiadkę, przekonuje o słusznych zamiarach obu "fachowców”. Wykorzystując nieuwagę właścicielek mieszkań, okradają je. Powiadomieni o kradzieży policjanci zabezpieczyli ślady kryminalistyczne oraz uzyskali rysopisy podejrzanych. Trwają poszukiwania.
- Mężczyźni i kobieta działają w zmowie wykorzystując nieuwagę i nieporadność osób w podeszłym wieku, okradają je z pieniędzy i kosztowności. Oszuści nie zawsze podają się za pracowników administracji, czasami wykorzystują inne scenariusze. Dlatego należy być szczególnie czujnym i ostrożnym - apeluje asp. Bogusława Sebastianka z KMP w Przemyślu.
