• 24-letni mężczyzna przewoził przez granicę w Medyce 26,5 tys. paczek papierosów różnych marek bez polskich znaków skarbowych akcyzy. Ukrainiec stawił się w drogowym przejściu granicznym w Medyce do odprawy na wjazd do Polski. Jego bus marki mercedes został wytypowany i skierowany przez celników do szczegółowej kontroli.
- Kierowca nie zastosował się do poleceń i zamiast do budynku szczegółowej kontroli, samowolnie opuścił teren przejścia. W trakcie ucieczki staranował szlaban i przejeżdżając przez kolczatką uszkodził opony w samochodzie - informuje mjr Elżbieta Pikor z Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej. Za uciekającym busem podjęto pościg.
- Samochód został zatrzymany, a kierowca zbiegł. Aktualnie trwają jego poszukiwania. Dane kierowcy jak i podróżujących z nim pasażerów są znane służbom granicznym - dodaje Pikor. 24-letni przemytnik przewoził kontrabandę wartą ponad 288 tys. zł.

• Ukrainiec chciał wywieźć z Polski silnik samochodu volkswangen multivan. Okazało się, że pojazd został skradziony w Niemczech. Szacunkowa wartość silnika to 2 tys. złotych.
To, że pochodzi ze skradzionego samochodu udało się szybko ustalić dzięki wymianie informacji z Polsko – Niemieckim Centrum Współpracy Służb Policyjnych, Granicznych i Celnych w Świecku.
- Sprawę do dalszego prowadzenia przejęła policja z Przemyśla – informuje Bieszczadzki Oddział Straży Granicznej.

• 32-latek z pow. przemyskiego uciekał przed policjantami kilka kilometrów. We wtorek tuż przed północą policjanci patrolujący ul. 3-go Maja w Przemyślu, zauważyli kierowcę, który wykonywał podejrzane manewry. Funkcjonariusze chcieli go zatrzymać do kontroli, lecz właściciel nissana przyspieszył i zaczął uciekać.
- W trakcie jazdy dwukrotnie przejechał przez skrzyżowanie na czerwonym świetle. Gdy już wyjechał z miasta, na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w przydrożne ogrodzenie - relacjonuje asp. Bogusława Sebastianka z KMP w Przemyślu. 32-latek miał blisko promil alkoholu w wydychanym powietrzu.
- Ustalono, że mieszkaniec pow. przemyskiego stracił już wcześniej prawo jazdy za kierowanie pod wpływem alkoholu. Ciąży na nim wyrok sądu w tej sprawie. Jego odpowiedzialność rozciągnie się również na wykroczenia drogowe, które popełnił w trakcie ucieczki. Mężczyzna usłyszy wkrótce zarzuty.

• Policjanci z Przemyśla pracowali przy wyjaśnianiu okoliczności wypadku drogowego, do którego doszło w Przemyślu. Na ulicy Węgierskiej osobowy peugeot zderzył się z alfą romeo. Pasażer jednego z samochodów z urazem klatki piersiowej trafił do szpitala. Do zdarzenia doszło17.10 br. około godziny 19. Dyżurny przemyskiej komendy został powiadomiony o zdarzeniu drogowym na ulicy Węgierskiej. Na miejsce natychmiast został skierowany patrol Wydziału Ruchu Drogowego, który ustalił, że kierujący peugeotem jadacy za autobusem zasygnalizował chęć skrętu w lewo i najprawdopodobniej nie zauważył nadjeżdżającej prawidłowo alfy. Jej kierowca nie zdążył zareagować i doszło do zderzenia. Alfa przodem uderzyła w bok peugeota, gdzie na siedzeniu pasażera siedział 37-letni mieszkaniec Przemyśla. Pasażer odniósł obrażenia w postaci urazu klatki piersiowej i został przewieziony do szpitala. Policjanci wszystkich uczestników poddali badaniu na trzeźwość, które wykazało, że w chwili zdarzenia byli trzeźwi. Aktualnie trwa postępowanie, które ma na celu wyjaśnienie okoliczności tego wypadku. (www.podkarpacka.policja.gov.pl)

• Policjanci z Przemyśla zatrzymali 29-letniego mężczyznę, który w jednej z placówek handlowych usiłował wyłudzić kredyt na zakup laptopa o wartości blisko 3000 zł. Za przestępstwo to zatrzymanemu przemyślaninowi grozi teraz do 8 lat więzienia. Sprawca pojawił się w jednym z dużych sklepów rtv, gdzie na podstawie złożonego oświadczenia o zatrudnieniu i wysokości osiąganych dochodów usiłował wyłudzić kredyt na zakup sprzętu elektronicznego. Mężczyzna nie wiedział, że jego zakup obserwowali policjanci z wydziału do walki z przestępczością gospodarczą. Funkcjonariusze szybko zweryfikowali informacje podane przez 29-latka i wówczas okazało się, że były nieprawdziwe. Oszust został natychmiast zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Z uwagi na fakt, że był nietrzeźwy nie mogły być przeprowadzone żadne czynności procesowe z jego udziałem. Gdy wytrzeźwieje usłyszy zarzut i złoży wyjaśnienie. Za popełnione przestępstwo grozi mu kara pozbawienia wolności nawet do 8 lat. (www.podkarpacka.policja.gov.pl)

• Pracującej w hipermarkecie hostessie, 37-letnia kobieta ukradła telefon komórkowy. Do zdarzenia doszło w czerwcu w jednym z przemyskich sklepów, w którym odbywała się akcja promocyjna. Gdy pracująca 20-latka rozmawiała z klientem, został jej skradziony pozostawiony na stoisku telefon. Ustalenie sprawcy zajęło policjantom sporo czasu, ale okazało się skuteczne. Zatrzymana 37-latka przyznała się do winy, a przy niej odnaleziono skradzioną komórkę. Kobiecie grozi do 5 lat pozbawienia wolności. (Życie Podkarpackie)