Archiwum aktualności

Archiwalne wydanie tygodniowe: 05.09-11.09.2011 r.

• Mieszkańcy osiedla Glazera i sąsiednich w Przemyślu, sprzeciwiają się budowie u nich nowej estakady, która połączyłaby ul. 3 Maja z planowanym mostem na Sanie, na wysokości ul. Rzecznej. Niektórzy to połączenie nazywają obwodnicą. Chodzi o drogę, która miałaby początek na ul. 3 Maja. Następnie przez Glazera, Goszczyńskiego, Dolińskiego, Grunwaldzką, Rzeczą i poprzez nowowy budowany most na Sanie dotarłaby do ul. Sanockiej. Byłoby to ułatwienie dla kierowców jadących od północny Przemyśla na południe, w kierunku Bieszczad. Plany wybudowania tej drogi sięgają lat 80. ub. wieku.
- Mieszkańcy przypadkowo dowiedzieli się o tych zamierzeniach. Ktoś chciał rozpocząć inwestycję w tej okolicy, poszedł uzyskać wymagane pozwolenia. Wtedy okazało się, że nie może ich dostać, bo w tym miejscu ma być budowana ta droga – mówi Maciej Kamiński, przewodniczący zarządu osiedla nr 5 w Przemyślu. Obecnie trwa procedura zatwierdzania Miejscowych Planów Zagospodarowania Przestrzennego Zasanie I i Zasanie II. Stąd obawa mieszkańców, że jak teraz nie zainterweniują, to potem, po uchwaleniu planów przez radnych, będzie za późno.
- Podpisy zbierają wspólnoty mieszkaniowe i mieszkańcy. Obecnie jest ich ok. 500 do 600 – twierdzi Kamiński.
- Trzeba od razu zaznaczyć, że te plany nie dotyczą tylko budowy tej drogi. Obejmują cały teren, różne możliwe inwestycje. Bez jego uchwalenia, nie będzie możliwe wybudować tam czegokolwiek – mówi Witold Wołczyk z Kancelarii Prezydenta Przemyśla. Wyjaśnia, że plany były już wyłożone do wglądu i mieszkańcy zgłaszali swoje poprawki. Zostały one uwzględnione.
- Staramy się, aby plany było możliwe najmniej kolizyjne. W najbliższym czasie jeszcze raz będą udostępnione do wglądu i mieszkańcy będą mogli wnosić swoje uwagi – dodaje Wołczyk. W rozmowie z Nowinami urzędnicy twierdzą, że realizacja inwestycji jest sprawą odległą. Powodem są wysokie koszty.
- Mieszkańcy się niepokoją, bo różne osoby inaczej przedstawiają im sprawę. Jedni obawiają się specustawy, która nadal obowiązuje (ułatwia i przyspiesza wywłaszczenia – przyp.nz). Są też opinie, że w latach 2013 – 2014 nasz region dostanie ogromne pieniądze na inwestycje. Wtedy nie byłoby problemu z dofinansowaniem tej drogi – mówi Kamiński. W środę na osiedlu ma się odbyć spotkanie mieszkańców w tej sprawie. Zaproszenie otrzymali również prezydent, radni oraz miejscy urzędnicy.

Reklama