Archiwum aktualności

Archiwalne wydanie tygodniowe: 05.09-11.09.2011 r.

• Nawet 1400 złotych może zapłacić kierowca, który w Przemyślu pozostawi samochód na zakazie. Radni uchwalili właśnie nowe stawki opłat za odholowywanie takich pojazdów. Od 21 sierpnia usuwanie pojazdów z dróg oraz prowadzenie dla nich parkingu strzeżonego należy do zadań własnych powiatu. Przemyśl jest miastem na prawach powiatu, tzw. grodzkim. Chodzi przede wszystkim o pojazdy stojące w miejscach niedozwolonych, zagrażające bezpieczeństwu lub np. uniemożliwiające przejazd służbom ratowniczym. Odholowany może zostać także pojazd, który bezprawnie stoi na miejscu parkingowym przeznaczonym dla pojazdów osób niepełnosprawnych. Także w przypadku, gdy kierowca jest pijany, nie ma przy sobie dokumentów uprawniających do kierowania lub opłaty obowiązkowego ubezpieczenia komunikacyjnego. Sprawa dotyczy również porzuconych wraków. Stawki za odholowanie wynoszą od 90 zł za rower lub motorower, do 1400 złotych za pojazd przewożący materiały niebezpieczne. Za samochód osobowy o masie do 3,5 tony jest to 250 złotych. Do tego dochodzą opłaty za przechowywanie pojazdu na strzeżonym parkingu. Np. 45 złotych dziennie w przypadku samochodu osobowego.
- Maksymalną, dopuszczalną wysokość stawek określa ustawa. U nas nie są one maksymalne – mówi Witold Wołczyk z Kancelarii Prezydenta Przemyśla.
- Przypadków odholowywania źle zaparkowanych aut, które zagrażają bezpieczeństwu, mamy kilka w roku. Co do wraków, to zawsze staramy się ustalić właściciela takiego porzuconego pojazdu. Takie działanie jest o wiele tańsze niż usuniecie takiego pojazdu i trzymanie go na parkingu. Jak na razie, udaje się nam dotrzeć do właścicieli wszystkich porzuconych wraków – mówi Jan Geneja, komendant Straży Miejskiej w Przemyślu.

Reklama