Archiwum aktualności

Archiwalne wydanie tygodniowe: 06.06-12.06.2011 r.

• Od kilku do kilkunastu tysięcy osób ma każdej doby przejeżdżać przez Przemyśl podczas przyszłorocznych mistrzostw Euro 2012. Jak miasto jest do tego przygotowane? Już teraz w wielu miejscach Podkarpacia i innych atrakcyjnych w kraju wiszą billboardy zachęcające do odwiedzin Przemyśla. Obecnym hasłem jest "Fajrant w Przemyślu”, do czego zachęca dzielny wojak Józef Szwejk. Takich plansz ma być więcej. Władze miejskie coraz bardziej myślą o tym, jak przyjąć masę turystów - kibiców.
- W tej sprawie współpracujemy z Urzędem Marszałkowskim. Głównie chodzi o informację turystyczną. Uruchomimy dodatkowe infokioski, czyli automatyczne urządzenia informacyjne – informuje Witold Wołczyk z Kancelarii Prezydenta Przemyśla. Niebawem, po zakończeniu remontu głównego dworca PKP, uruchomiony zostanie tam punkt informacji turystycznej. Obecny, znajdujący się na ul. Grodzkiej, zostanie przeniesiony w dogodniejsze miejsce, na róg ulic Grodzkiej i Fredry. Głównie z myślą o mieszkańcach Przemyśla, ale także o turystach, powstanie centrum kibica. Wspólnie z jedną z ogólnopolskich stacji telewizyjnych zostanie zbudowane na parkingu, przy dolnej stacji wyciągu narciarskiego, przy ul. Sanockiej. Będzie tutaj można na żywo oglądać mecze Euro.
- Robimy bilans wszystkiego związanego z mistrzostwami Euro. Przygotowujemy bazę hoteli, moteli i innych miejsc. Ktoś, kto będzie chciał jechać na mecz mistrzostw do Lwowa, niekoniecznie będzie musiał nocować w tym mieście Będzie mógł to zrobić choćby w Przemyślu - mówi Anna Kowalska, wicemraszałek województwa podkarpackiego. W wojewódzkich planach jest, aby w przyszłości Przemyśl stał się "miastem przerzutowym” na Wschód, bazą dla Ukraińców i przedsiębiorców z Zachodu. Euro 2012 może pomóc w promocji Przemyśla i osiągnięciu tego celu. Na dwa miesiące przed rozpoczęciem mistrzostw ma być gotowa autostrada A4, łącząca wschodnią granicę Polski z zachodnią. Część zmotoryzowanych kibiców być może wybierze trasę przez Przemyśl. Tutaj mogą się natknąć na korki. Budowana właśnie wschodnia obwodnica miasta, planowo ma być gotowa dopiero 15 października przyszłego roku. Rzesze turystów i kibiców to także wyzwanie dla służb porządkowych i ratunkowych. Dlatego już rozpoczęły serię ćwiczeń różnych krytycznych sytuacji.
- Przez stację kolejową w Przemyślu codziennie przejedzie osiem tysięcy kibiców. Będzie zorganizowanych dziesięć par pociągów specjalnych. Musimy być przygotowani na różne zachowania kibiców – mówi Zdzisław Partyka, zastępca komendanta Komendy Regionalnej Straży Ochrony Kolei w Przemyślu. W maju SOK, wspólnie z policją i strażą graniczną, rozpoczęli cykl szkoleń na wypadek awantur z udziałem pseudokibiców. Do 8 tys. szacowanych kibiców – pasażerów kolei dojdą również osoby podróżujące przez Przemyśl autobusami, busami i samochodami. Dlatego przygotowują się również inne służby. W ub. tygodniu odbyły się trzydniowe ćwiczenia Polskiego Czerwonego Krzyża oraz policji, straży granicznej i pożarnej.
- PCK przygotowuje się do wsparcia zawodowych służb ratowniczych w medycznym zabezpieczeniu imprezy – mówi Łukasz Szaruga, szef Grupy Ratownictwa PCK w Przemyślu.

Reklama