Archiwum aktualności

Archiwalne wydanie tygodniowe: 20.07-26.07.2009 r.

• Znajdujący się w podziemiach bazyliki archikatedralnej w Przemyślu rezerwat kultury romańskiej ma szansę stać się kolejną atrakcją turystyczną miasta. Trwają prace nad przygotowaniem dokumentacji niezbędnej do jego udostępnienia zwiedzającym. Podczas wieloletnich badań, zakończonych w 1998 r., w podziemiach tej zabytkowej bazyliki dokonano sensacyjnego odkrycia, odsłaniając mury świątyni powstałej jeszcze w czasach Mieszka I. Nieco wcześniej natrafiono tam także na XI-wieczną rotundę pod wezwaniem św. Mikołaja. Zdaniem badaczy, to prawdziwe perły architektury romańskiej. Według specjalistów przemyska rotunda była najdalej wysuniętą na wschód świątynią obrządku łacińskiego monarchii wczesnopiastowej. Wyniki badań rzuciły nowe światło na dzieje chrystianizacji w naszej części Europy. Wspaniały relikt dziedzictwa kulturowego ujęto w rządowym programie ochrony zabytków sztuki romańskiej w Polsce. Niestety, pomimo upływu kolejnych lat podziemia archikatedry nie zostały udostępnione turystom. Głównie z powodu braku pieniędzy na zrealizowanie kosztownego przedsięwzięcia. Teraz pojawiła się jednak nadzieja, że niebawem sytuacja ulegnie zmianie.
- Najpierw trzeba wzmocnić fundamenty i ściany świątyni - mówi Grażyna Stojak, podkarpacki wojewódzki konserwator zabytków w Przemyślu. - W związku z tym zleciliśmy przygotowanie stosownej dokumentacji technicznej. Przy okazji chcemy opracować plan niezbędny do udostępnienia podziemi zwiedzającym. Możliwość zobaczenia pozostałości po wzniesionych przed wiekami budowlach będzie tylko jedną z atrakcji.
- Przy okazji chcielibyśmy wyeksponować znajdujące się pod posadzką archikatedry miejsca pochówku - dodaje Stojak. - O niektórych z nich wiemy, że z pewnością tam są, ale uległy zasypaniu, kiedy za czasów biskupa Fredry nastąpiła katastrofa budowlana.

Reklama