Archiwum aktualności

Archiwalne wydanie tygodniowe: 20.07-26.07.2015 r.

• - Zakup biletu godzinnego u kierowcy staje się przymusem - denerwują się mieszkańcy Przemyśla. Punktów dystrybucji biletów MZK ubywa, biletomatów brak. Nie pozostaje nic innego, jak przekonać się do zakupu biletu w formie elektronicznej.
- Nie zawsze planuję przejazd autobusem, co za tym idzie niekoniecznie mam w portfelu bilet. Nie mogę go kupić w okolicy przystanku, na którym wsiadam. Zmuszony jestem za kwotę 3 złote nabyć u kierowcy bilet godzinny. Za usługę płacę w tej sytuacji 1 złoty i 30 groszy więcej, jako że posiadam uprawnienia do ulgi. Nie przesiadam się, nie spędzam również w autobusie godziny - przedstawia swe racje klient.
- Zadaniem głównym kierowcy nie jest sprzedaż biletów, lecz dowiezienie pasażera z punktu A do B zgodnie z rozkładem jazdy - podkreślają władze MZK. Był czas, kiedy kierowca sprzedawał pełen wachlarz biletów. Na skutek licznych skarg osób niezadowolonych z takiego rozwiązania (kolejki po bilet, opóźnienia autobusów) zmieniono uchwałę rady miejskiej. Kierowca sprzedaje dziś wyłącznie bilety czasowe. (Życie Podkarpackie)

Reklama