Archiwum aktualności

Archiwalne wydanie tygodniowe: 28.04-04.05.2014 r.

• 30-latek upatrzył sobie ciuchy w przemyskiej Galerii Sanowa. Wziął dwie dżinsowe kurtki, spodnie i poszedł do przymierzalni. Zachowanie 30-letniego mężczyzny cały czas obserwowali pracownicy ochrony. Gdy ten ubrał ciuchy i próbował opuścić sklep omijając kasę, zastał zatrzymany. Policjanci ustalili wartość wyniesionych rzeczy na 500 złotych. W trakcie dalszych czynności okazało się, że przemyślanin był pijany - miał prawie 2 promile alkoholu w organizmie. Nie była to pierwsza jego kradzież. Mężczyźnie grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.

• Policjanci z przemyskiej komendy wyjaśniają okoliczności, w jakich doszło do zderzenia osobowego audi ze skodą octavią na skrzyżowaniu ulic Bohaterów Getta i Kopernika w Przemyślu. W wyniku uderzenia pasażerka audi trafiła do szpitala. Do zdarzenia doszło w środę 30 kwietnia br. około godziny 16. Jak wynika ze wstępnych ustaleń policjantów pracujących na miejscu, kierująca skodą została uderzona przez nadjeżdżające audi w trakcie skręcania w ulicę Kopernika. Skodą oprócz kierującej podróżowała jej 4-letnia córka, której nic się nie stało. Obrażeń doznała natomiast pasażerka audi, która z urazem ręki i kręgosłupa została przewieziona do szpitala. Kierowcy obu pojazdów zostali przebadani na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu, które wykazało że w momencie zdarzenia byli trzeźwi. Podczas sprawdzania danych kierującego audi 24-letniego mieszkańca Przemyśla okazało się, że młody mężczyzna niedawno stracił uprawnienia do kierowania jakimkolwiek pojazdem mechanicznym. Aktualnie trwa postępowanie, w trakcie którego zostaną zbadane zabezpieczone na miejscu ślady kryminalistyczne a biegły z zakresu ruchu drogowego pomoże odtworzyć przebieg wypadku.

• Dwie osoby, w tym 3-letnie dziecko, trafiły do szpitala z objawami podtrucia tlenkiem węgla w wyniku pożaru bloku przy ul. Rogozińskiego w Przemyślu. Informacja o gęstym dymie wydobywającym się z piwnicy pojawiła się tuż po godz. 10. - Zadymione były dwie klatki schodowe. Jednocześnie trwała wentylacja i ewakuacja mieszkańców. Blok opuściło 21 osób. Do szpitala przetransportowano kobietę i 3-letnie dziecko - relacjonuje mł. bryg. Daniel Dryniak z KM PSP w Przemyślu. - W piwnicy paliły się meble i farby. Gęsty, toksyczny dym ograniczał strażakom widoczność - dodał Dryniak. Strażacy przy użyciu drabiny mechanicznej weszli przez okno do mieszkania na czwartym piętrze. Na szczęście nie było nikogo w środku. Akcja 15 przemyskich strażaków zakończyła się po blisko trzech godzinach. Odnowione będą musiał zostać m.in. okopcone klatki schodowe i zniszczona instalacja. Okoliczności pożaru wyjaśni policyjne dochodzenie.

• Dwa samochody ciężarowe, o wartości 390 tys. złotych, zatrzymali strażnicy graniczni z placówki SG w Korczowej. Pierwszy pojazd został zatrzymany we wczesnych godzinach rannych na polsko – ukraińskim przejściu granicznym w Korczowej. - Podczas kontroli legalności pochodzenia pojazdu, samochodu ciężarowego Iveco, ustalono, że został skradziony we Włoszech - informuje st. chor. SG Anna Michalska z Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej. Samochodem kierował 41-letni mieszkaniec Podkarpackiego. Wyjaśnił, że pojazd został kupiony w jednym z komisów na terenie województwa podkarpackiego. - Wobec uzasadnionych podejrzeń, że w komisie mogą znajdować się inne pojazdy pochodzące z kradzieży, funkcjonariusze SG z placówki w Korczowej sprawdzili legalność znajdujących się tam pojazdów - wyjaśnia st. chor. SG Michalska. Dzięki temu zatrzymany został kolejny samochód ciężarowy Iveco, również skradziony we Włoszech. Wartość pierwszego pojazdu oszacowano na 200 tys. złotych, drugiego na 190 tys. złotych.

• Dwaj mężczyźni odpowiedzą przed sądem za kradzież roweru. Jeden z nich poniesienie konsekwencje także innego przestępstwa. 18 kwietnia br. mieszkanka Przemyśla zgłosiła policjantom, że z klatki schodowej jej bloku ktoś ukradł rower. Kilka dni temu śledczy ustalili, że za dokonanie tej kradzieży mogą odpowiadać dwaj młodzi mężczyźni. Kilkanaście godzin później obydwaj zostali zatrzymani. Mieszkańcy powiatu przemyskiego jednoślad sprzedali w jednym ze skupów złomu, gdzie został odzyskany. W trakcie dalszych czynności okazało się, że 21-latek ma na swoim koncie również inne przestępstwo. 7 stycznia br. będąc w okolicy jednego z bloków mieszkalnych zauważył kobietę, która niosła zakupy. Podszedł do niej i zaproponował, że pomoże wnieść je do mieszkania. Ta przystała na propozycję, a później wpuściła mężczyznę do swojego mieszkania. Ten wykorzystując jej nieuwagę skradł laptopa. (Życie Podkarpackie)

Reklama