• Pożar na osiedlu Kazanów w Przemyślu zauważono w poniedziałek około godz. 1 w nocy. Na ul. Opalińskiego zadysponowano dwa zastępy strażaków i patrol policji. Pożarem objęta była laweta i znajdujący się na niej samochód BMW. Palił się także hyundai zaparkowany przed lawetą.

• Do zdarzenia doszło w piątek przed godz. 13 na ul. Okulickiego w Przemyślu. Kierujący volkswagenem passatem, 76-letni mężczyzna, jadąc w kierunku Wybrzeża Wilsona, zasłabł, wjechał na chodnik, a następnie uderzył w bramę i ogrodzenie straży pożarnej. Mężczyzna podróżował z 75-letnią kobieta. Oboje zostali przetransportowani przez pogotowie ratunkowe do szpitala. 76-latek był trzeźwy.

• Mimo wielu policyjnych apeli, ostrzeżeń oraz poważnych konsekwencji karnych, na drogach wciąż zatrzymywani są nietrzeźwi kierowcy. Jeden z nich zderzył się z samochodem egzaminacyjnym WORD. Na al. Solidarności w Przemyślu kierujący fiatem kierował będąc w stanie nietrzeźwości. 40-letni mieszkaniec Przemyśla miał ponad 2,2 promila alkoholu w organizmie. Był sprawcą zdarzenia drogowego - uderzył w pojazd egzaminacyjny WORD. Po sprawdzeniu w policyjnych bazach okazało się, że kierujący ma cofnięte uprawnienia do kierowania pojazdami. Pomimo wielu apeli, ostrzeżeń, a także akcji skierowanych wobec ujawniania i eliminowania z ruchu nietrzeźwych kierujących, niektórzy nadal decydują się kierować samochodem po wcześniejszym wypiciu alkoholu. Za kierowanie toyotą w stanie po użyciu alkoholu zostanie ukarany także 57-letni mieszkaniec powiatu przemyskiego. W Krównikach został zatrzymany do kontroli przez funkcjonariuszy przemyskiej drogówki, którzy poddali mężczyznę badaniu na stan trzeźwości. W niedzielę w Żurawicy policjanci zatrzymali 39-letniego mieszkańca powiatu przemyskiego kierującego motorowerem. Miał ponad 2,2 promila alkoholu w organizmie. Również w niedzielę, funkcjonariusze z komisariatu policji w Dubiecku w miejscowości Bachórzec, zatrzymali do kontroli drogowej kierującego motorowerem. W trakcie kontroli okazało się, że 29-letni mieszkaniec powiatu spożywał wcześniej alkohol. Wydmuchał ponad 2 promile. W poniedziałek 14 października przed godz. 6, dyżurny przemyskiej policji otrzymał zgłoszenie o zdarzeniu drogowym w miejscowości Niziny. Na miejsce został skierowany patrol ruchu drogowego, który stwierdził, że 55-letni kierujący audi zjechał na przeciwny pas, na wprost kierującego roverem. Mężczyzna miał w organizmie ponad 1,6 promila alkoholu. Za spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym został ukarany mandatem karnym, a za kierowanie w stanie nietrzeźwości odpowie przed sądem.

• Policja ustala okoliczności śmierci mężczyzny znalezionego w poniedziałek na ul. Borelowskiego w Przemyślu. Mężczyznę zauważyli przechodnie i wezwali służby ratunkowe. - Zmarły to 73-letni przemyślanin, najprawdopodobniej bezdomny - powiedziała podkom. Marta Fac z KMP w Przemyślu. Na miejscu pracowała grupa dochodzeniowo-śledcza. Decyzją prokuratora ciało zabezpieczono do badań sekcyjnych. 73-latek najprawdopodobniej targnął się na własne życie.

• W środę w nocy strażacy gasili pożar mieszkania w bloku przy ul. Siemiradzkiego 3a w Przemyślu. Nikt nie został poszkodowany. W środę o godz. 1.12 straż pożarna w Przemyślu otrzymała zgłoszenie o dużym zadymieniu klatki schodowej w 4-kondygnacynym bloku mieszkalnym na ul. Siemiradzkiego 3a w Przemyślu. Do akcji zadysponowano 3 zastępy strażaków w tym drabinę mechaniczną.
- Po przyjeździe zastępów na miejsce, okazało się, że pożar pojawił się w mieszkaniu na 4 piętrze. Drzwi do mieszkania były otwarte, nie było lokatorów. Ratownicy weszli do środka wyposażeni w aparaty ochrony dróg oddechowych i kamerę termowizyjną. Podano jeden prąd wody na palącą się wersalkę - powiedział mł. bryg. Grzegorz Latusek, rzecznik prasowy komendanta miejskiego Państwowej Straży Pożarnej w Przemyślu. Nikt z mieszkańców bloku nie uskarżał się na problemy zdrowotne w związku z dużym zadymieniem. Na miejsce wezwano policję i pogotowie energetyczne. Strażacy przekazali mieszkanie do zabezpieczenia funkcjonariuszom policji.

• 37-letni Francuza, który w sobotę w nocy próbował ugodzić nożem obywatela Ukrainy, usłyszał prokuratorskie zarzuty. Do zdarzenia doszło w sobotę o godz. 1:20 na peronie nr 3 stacji PKP Przemyśl Główny. 37-letni obywatel Francji, który posiada także obywatelstwo szwedzkie, wsiadł do pociągu jadącego na Ukrainę. Doszło do awantury z personelem składu. Mężczyznę wyproszono z pociągu. Na peronie agresywny 37-latek wdał się w kłótnię z obywatelem Ukrainy. W pewnej chwili wyciągnął nóż i próbował ugodzić Ukraińca. Napastnika obezwładnili SOK-iści.
- Podczas interwencji był agresywny, dlatego też zostały wobec niego użyte środki przymusu bezpośredniego w postaci chwytów obezwładniających oraz kajdanek - mówi inspektor Witold Flader, rzecznik prasowy Komendy Regionalnej Straży Ochrony Kolei w Przemyślu. Na miejscu zjawił się patrol policji. Mężczyzna został zatrzymany w policyjnym areszcie. W poniedziałek doprowadzono go do Prokuratury Rejonowej w Przemyślu.
- Mężczyzna usłyszał zarzut kierowania gróźb karalnych oraz zarzut usiłowania dokonania średniego uszczerbku na zdrowiu powyżej 7 dni. To wstępna kwalifikacja - powiedziała Anna Szczerba, szefowa Prokuratury Rejonowej w Przemyślu. Śledczy nie zdradzają dokładnych okoliczności zajścia na dworcu. Podejrzany przedstawił inną wersję zdarzeń niż pokrzywdzony obywatel Ukrainy i świadkowie. Prokurator skierował do sądu wniosek o tymczasowy areszt dla Francuza z uwagi na możliwość mataczenia i wyjazdu z Polski. Wczoraj sąd zastosował wobec 37-latka 2-miesięczny areszt. Od Francuza pobrano krew do badań na obecność środków odurzających.

• Do zdarzenia doszło w środę po godz. 16 na ul. Sportowej w Przemyślu. Kierujący BMW potrącił kobietę. Pogotowie ratunkowe zabrało poszkodowaną pieszą do szpitala.
- Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierujący zatrzymali się przed przejściem dla pieszych, w tym czasie kierujący BMW, 20-letni przemyślanin ominął te pojazdy z lewej strony, przejechał przez powierzchnię wyłączoną, a następnie uderzył w przechodzącą przez przejście kobietę - powiedziała podkom. Marta Fac z KMP w Przemyślu. 52-letnia mieszkanka Przemyśla doznała poważnych obrażeń ciała. 20-latek był trzeźwy, policjanci zatrzymali mu prawo jazdy. Funkcjonariusze ustalają dokładne okoliczności zdarzenia.