Archiwum aktualności

Archiwalne wydanie tygodniowe: 05.08-25.08.2019 r.

• Przemyski Miejski Zakład Komunikacji ma nowego szefa. Jest nim Leszek Radoń. Nowy prezes zajął miejsce Alicji Chuchry, która wcześniej złożyła wypowiedzenie i zgodnie z przepisami pełniła swą funkcję do 31 lipca. O tym, że pani prezes kierować MZK już nie będzie chciała było wiadomo od 3 miesięcy, czyli od kiedy złożyła wypowiedzenie. Fakt ów komentowano różnie, a to dlatego, że spółka realizująca zadanie własne gminy w postaci przewozu pasażerów komunikacją miejską jest i wcześniej była, oględnie mówiąc, w kiepskiej kondycji finansowej. Tak było już za czasów poprzedniej ekipy rządzącej miastem, która zresztą sama przyznawała się do tego, że własnej spółce nie płaci za tzw. wozokilometry tyle ile płacić powinna. Były wiceprezydent Przemyśla już w 2016 roku mówił, że „stan MZK jest fatalny, ale stabilny”. Obecne władze starają się spółkę jakoś „wyciągnąć” na prostą, ale proste to to nie jest. Zaplanowano m. in. nowe, bardziej zdaniem zewnętrznego specjalisty, ekonomiczne i przyjazne mieszkańcom rozwiązania w kwestii linii autobusowych i ich tras. Odchodzącej pani prezes prezydent Przemyśla podziękował za pełną zaangażowania pracę na oficjalnej stronie miasta. - Pani doświadczenie, wiedza i dbałość o pracowników, pozwoliły MZK działać bezpiecznie, pomimo trudnej sytuacji finansowej spółki - napisał Wojciech Bakun. Od 1 sierpnia miejską spółką kieruje Leszek Radoń. Nie jest to „człowiek znikąd”, dotychczas pracował w MZK na kierowniczym stanowisku. Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy miasto na razie nie przewiduje konkursu na prezesa spółki. (Super Nowości 24)

Reklama