Archiwum aktualności

Archiwalne wydanie tygodniowe: 30.05-05.06.2011 r.

• Janusz Hamryszczak, dyrektor Wojewódzkiego Szpitala w Przemyślu to fachowiec i zna się na zarządzaniu – co do tego nie mieli wątpliwości radni Przemyśla. Ale, stając w obronie fachowca i nie podejmując uchwały „o wyrażeniu zgody na odwołanie”, zgodzili się na jego zwolnienie. Jak to możliwe? Według obowiązujących od 2006 roku przepisów (a więc radni mieli czas by się z nimi zapoznać), niepodjęcie przez radę miasta uchwały w sprawie odmowy wyrażenia zgody na odwołanie radnego ze stanowiska, jest równoznaczne z wyrażeniem zgody na rozwiązanie z nim stosunku pracy. Jeśli radni przez 30 dni od doręczenia przewodniczącemu rady pisma marszałka województwa żadnej uchwały nie podejmą, zgadzają się na to, co proponuje marszałek. W przypadku Janusza Hamryszczaka (44 lata), kojarzonego z PiS – na odwołanie go ze stanowiska. Dlaczego marszałek chce odwołać J. Hamryszczaka? Oficjalnie – bo utracił zaufanie. Nieoficjalnie – zmienił się układ rządzący w województwie i trzeba „swoim” ludziom dać dobre zatrudnienie. (Życie Podkarpackie)

Reklama