Archiwum aktualności

Archiwalne wydanie tygodniowe: 15.06-21.06.2009 r.

• Kilkanaście kolejnych osób leczonych po zatruciu salmonellą opuściło oddział zakaźny Szpitala Wojewódzkiego w Przemyślu. Stan pacjentów, w tym dzieci, którzy wciąż jeszcze pozostają na oddziale ulega stopniowej poprawie - zapewniają lekarze. W sumie zatruciu salmonellą uległo ponad 30 osób. Wszystkie zjadły lody kupione w punkcie przy Dworcu Głównym PKP w Przemyślu. Wyniki badań laboratoryjnych wykazały, że bakterie znajdowały się w śmietanie i jajach używanych do produkcji lodów. Odkryto je również na powierzchni kuwety służącej do ich przechowywania.
- Obecnie oczekujemy na rezultaty badań pracowników lodziarni - mówi Adam Sidor, państwowy powiatowy inspektor sanitarny w Przemyślu. - W stosunku do 2 mamy już pewność, że nie byli nosicielami salmonelli. Nie wiemy, jakie będą wyniki w przypadku 4 pozostałych. Sprawę zbiorowego zatrucia bada również policja, której wczoraj miejscowa prokuratura poleciła wszcząć dochodzenie w związku z podejrzeniem narażenia ludzi na niebezpieczeństwo utraty zdrowia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Za tego rodzaju przestępstwo grozi do 3 lat pozbawienia wolności.

Reklama