Archiwum aktualności

Archiwalne wydanie tygodniowe: 15.01-21.01.2018 r.

• Policjanci z wydziału wywiadowczo - interwencyjnego przemyskiej komendy zatrzymali 31-latka, który włamał się do samochodu. W trakcie prowadzonych czynności policjanci ustalili, że zatrzymany 31-latek tydzień wcześniej usłyszał zarzuty dotyczące kradzieży samochodu. Grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności. W środę przed godz. 23, dyżurny przemyskiej jednostki otrzymał zgłoszenie, że na ulicy Grunwaldzkiej w Przemyślu 31-latek próbuje wybić szybę w jednym ze stojących na parkingu samochodów. Na miejsce przyjechali policjanci, którzy potwierdzili zgłoszenie. W osobowej skodzie była wybita szyba w tylnych drzwiach, wewnątrz pojazdu siedział mężczyzna, który próbował ukryć się przed policjantami na fotelu pasażera. Mężczyzna został zatrzymany. Podczas przeszukania funkcjonariusze znaleźli przy nim panel radioodtwarzacza samochodowego, śrubokręt oraz kominiarkę. Po wylegitymowaniu okazało się, że to 31-letni mieszkaniec Przemyśla. W toku prowadzonego postępowania okazało się, że to nie jedyne przestępstwo jakie mężczyzna ma na swoim koncie. Początkiem stycznia przemyscy policjanci pracowali nad sprawą kradzieży seata toledo z parkingu przy ul. Lwowskiej. Okazało się, że sprawcami tej kradzieży byli 31-letni przemyślanin i jego 24-letni znajomy. Kradziony samochód sprzedali na złom. Mężczyźni usłyszeli wtedy zarzuty, jednak nie powstrzymały one 31-latka przed kolejnym przestępstwem. Teraz grozi mu kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.

 

• 1342 paczek papierosów ukrytych było w podłodze ukraińskiej ciężarówki. Kierowca pojazdu deklarował, że przewozi pelet. Przemyt wykryli celnicy na polsko - ukraińskim przejściu granicznym w Korczowej. W Korczowej funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej (KAS) wytypowali do kontroli wjeżdżający do Polski samochód ciężarowy na ukraińskich numerach rejestracyjnych. - Zgodnie z dokumentami okazanymi do kontroli, kierowca przewoził do Polski towar w postaci peletu. Po rozładunku zgłoszonego do odprawy towaru okazało się, że w samochodzie znajdują się także papierosy produkcji zagranicznej bez polskich znaków akcyzy. Przemycany towar ukryty był podłodze naczepy. Łącznie funkcjonariusze zabezpieczyli 1342 paczki papierosów różnych marek - informuje Edyta Chabowska z Izby Administracji Skarbowej w Rzeszowie. Gdyby towar trafił do czarnorynkowej sprzedaży, straty Skarbu Państwa z tytułu niezapłaconych podatków przekroczyłyby kwotę 31 tys. złotych. Do własności przemycanych papierosów przyznał się kierowca pojazdu, przeciwko któremu wszczęte zostało postępowanie karne skarbowe.

 

• Kamilowi G., Damianowi B. Krystianowi K. Olehovi S. i Stefanowi T. grozi kara do 3 lat więzienia. Bez powodu pobili 23 i 27-latka. Prokuratura Rejonowa w Przemyślu skierowała w tej sprawie do sądu akt oskarżenia. Całe zajście miało miejsce 9 sierpnia 2017 roku. Anonimowa osoba poinformowała policję o bójce na przystanku autobusowym przy ul. Grunwaldzkiej w Przemyślu. Dwóch mężczyzn zostało zaczepionych i zaatakowanych przez grupę osób. 23 i 27-latek doznali ciężkich obrażeń twarzy i zostali przetransportowani do szpitala. W poszukiwaniu sprawców policjanci podjęli interwencję wobec trzech mężczyzn. Po wylegitymowaniu okazało się, że jeden z nich, dobrze znany przemyskiej policji, jest poszukiwany do odbycia kary w zakładzie karnym. Ponadto podawał fałszywe dane osobowe. 34-latek został zatrzymany. Przez następnych kilkanaście godzin policjanci prowadzili czynności ws. pobicia. Zatrzymano w sumie pięciu mężczyzn w wieku od 18 do 34 lat. To mieszkańcy Przemyśla i pow. przemyskiego. Był w tym gronie 34-latek, który podawał fałszywe dane. Wszyscy zostali zidentyfikowani w trakcie okazania i usłyszeli zarzut pobicia. - Działali publicznie i bez powodu okazując przez to rażące lekceważenie porządku prawnego, a Stefan T. czynu tego dopuścił się będąc uprzednio skazany wyrokiem Sądu Rejonowego w Jarosławiu z 2015 roku na karę jednego roku i sześciu miesięcy pozbawienia wolności za umyślne przestępstwo rozboju w warunkach recydywy - informuje Marta Pętkowska z Prokuratury Okręgowej w Przemyślu. Mężczyznom grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.

 

• Policjanci zabezpieczają miejsce znalezienia zwłok mężczyzny przy ul. Lenartowicza w pobliżu Szkoły Podstawowej nr 14 w Przemyślu. - Na miejsce jedzie grupa dochodzeniowo-śledcza i prokurator. Funkcjonariusze ustalają tożsamość mężczyzny - powiedziała sierż. szt. Marta Fac z Komendy Miejskiej Policji w Przemyślu. Mężczyzną okazał się 52-letni przemyślanin. Był bezdomny. - Najprawdopodobniej doszło do nieszczęśliwego wypadku, w wyniku którego mężczyzna potknął się i upadając uderzył głową o podłoże. Szczegółowe okoliczności zdarzenia zostaną wyjaśnione w toku prowadzonego śledztwa. Ciało zabezpieczono do badań sekcyjnych - mówi sierż. szt. Fac.

 

• Do zdarzenia doszło we wtorek na terenie ogródków działkowych "Wilcze" przy ul. Przekopanej w Przemyślu. W murowanym budynku znajdował się piecyk gazowy. Mieszkający w domku 64-letni mężczyzna chciał zagrzać wodę na herbatę. Wtedy miało dojść do wybuchu gazu i pożaru. Budynek uległ całkowitemu zniszczeniu, a 64-latek został lekko ranny. Mężczyzna nie wymagał transportu do szpitala. Na miejscu zdarzenia pracowały dwa zastępy strażaków. Obecna była policja i zespół ratownictwa medycznego.

 

• 35-letni Ukrainiec chciał wywieźć z Polski quada. Podczas kontroli na polsko - ukraińskim przejściu granicznym w Korczowej okazało się, że pojazd jest kradziony. W trakcie kontroli funkcjonariusze straży granicznej ustalili, że quad John Deere 2011 figuruje w międzynarodowych bazach policyjnych, jako utracony na terenie Wielkiej Brytanii. Zatrzymany quad wraz z kierowcą został przekazany do dalszego postępowania policjantom z komisariatu w Radymnie. W 2017 r. funkcjonariusze Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej zatrzymali 120 skradzionych pojazdów o wartości przekraczającej 7 mln złotych.

Reklama