• Położone na wzgórzach, w Orzechowcach i Hnatkowicach koło Przemyśla, okolice farmy wiatrowej były miejscem szkolenia ok. 90 studentów Akademii Sztuki Wojennej. Było to ćwiczenie dowódczo - sztabowe, realizowane w ramach programu kształcenia studentów podyplomowych studiów operacyjno - taktycznych oraz kursu operacyjno - sztabowego ASW. Uczestnikami byli oficerowie, którzy w przyszłości, po mianowaniu na wyższe stopnie, będą dowódcami batalionów, oficerami sztabów dywizji itp. - Celem tego ćwiczenia jest kształcenie i doskonalenie umiejętności studentów i stworzenie warunków, aby nabywali doświadczenia w zakresie organizacji, planowania i synchronizowania działań bojowych - mówi płk dr hab. Dariusz Majchrzak, prorektor do wojskowych ASW. Pierwszy etap ćwiczenia Twierdza-18 odbył się w ASW w Warszawie. Druga, kluczowa faza treningu w Przemyślu i okolicach. Scenariusz ćwiczenia uwzględniał specyfikę geograficzną i historyczną Podkarpackiego i związane z tym nietypowe działania taktyczne. Założono chaos i brak stabilizacji w określonym rejonie fikcyjnego państwa Wislandii, wywołane w dużej mierze przez działania hybrydowe państwa - agresora, czyli Matadoru. Ćwiczący musieli zmierzyć się z działaniami nieregularnymi, dywersyjnymi, propagandowymi, a także niebezpiecznymi incydentami w cyberprzestrzeni. - To specyficzne ćwiczenie. Pierwszy raz od kilkunastu lat współdziałaliśmy z innymi niż wojsko jednostkami. W tym ćwiczeniu uczestniczą żołnierze 3. Brygady Obrony Terytorialnej z Rzeszowa. Młodzi oficerowie, dzięki wiedzy przekazywanej przez naszych nauczycieli, rozszerzają swoją wiedzę taktyczną, jeżeli chodzi o wykorzystanie i użycie wojsk obrony terytorialnej w działaniach wojennych i kryzysowych - mówi kier. ćwiczenia płk dr hab. Leszek Elak, prodziekan wydziału wojskowego ASW. Ze względu na przygraniczny region ćwiczono także współpracę ze strażą graniczną.