Archiwum aktualności

Archiwalne wydanie tygodniowe: 10.07-16.07.2017 r.

• Już jesienią może zapaść decyzja Komitetu Światowego Dziedzictwa UNESCO o wpisie na historyczną listę przemyskich fortyfikacji. Dotąd na Listę Światowego Dziedzictwa Kulturalnego i Naturalnego UNESCO trafiły zabytki Tarnowskich Gór (Śląsk), dołączając na niej do 14 innych polskich miejsc. Nic jednak straconego, bo już jesienią Komitet Światowego Dziedzictwa UNESCO ma powrócić do pomysłu, by na liście znalazły się też fortyfikacje Przemyśla i Krakowa. Starania o ten wpis datują się od dawna, bo od 2003 roku, kiedy to po raz pierwszy wspomniano o takim pomyśle na Międzynarodowym Dniu Ochrony Zabytków w Krakowie. Siedem lat później na posiedzeniu Komitetu ds. Światowego Dziedzictwa w Warszawie Twierdza Przemyśl i Twierdza Kraków uzyskały wstępną akceptację ze strony polskich ekspertów. O nobilitację w taki sposób tych zabytków z okresu austro-węgierskiego zabiegał również usilnie powstały w 2008 roku Związek Gmin Fortecznych Twierdzy Przemyśl. W tym roku poparli go także przewodniczący parlamentów państw Grupy Wyszehradzkiej. W kwietniu w związku z tą inicjatywą spotkali się prezydenci Krakowa i Przemyśla Jacek Majchrowski i Robert Choma, wójtowie Związku Gmin Fortecznych, starosta przemyski Jan Pączek oraz Wojewódzcy Konserwatorzy Zabytków z Podkarpacia i Małopolski Beata Kot oraz Jan Janczykowski. Wszyscy liczyli, że przemyskie i krakowskie forty już w lipcu tego roku trafią na listę. Tak się jednak nie stało i zamiast nich znalazły się na niej pozostałości po dawnych kopalniach rud srebra, ołowiu i cynku w Tarnowskich Górach. Jednak rozczarowanych śpieszymy uspokoić, bo już najprawdopodobniej w październiku zainteresowane strony mają powrócić do rozmów dotyczących uzupełnienia listy o przemyskie i krakowskie forty. Pozostaje nam zatem poczekać i trzymać kciuki za te wspaniałe zabytki. (Super Nowości 24)

Reklama