Archiwum aktualności

Archiwalne wydanie tygodniowe: 01.08-15.08.2016 r.

• Nowym prezesem PGM został Tomasz Zaleszczyk. Jak jego poprzednik jest członkiem PiS, a przy okazji także bratankiem szefa klubu radnych PiS. Nowym prezesem Przedsiębiorstwa Gospodarki Mieszkaniowej w Przemyślu został Tomasz Zaleszczyk. Zbieżność nazwisk z przewodniczącym klubu przemyskich radnych PiS Bogusławem Zaleszczykiem nie jest przypadkowa. Tomasz to jego bratanek. Do 1 sierpnia prezesem PGM był Krzysztof Majcher, członek Prawa i Sprawiedliwości, który został dyrektorem elektrowni Solina. Członkiem PiS jest także nowy prezes Tomasz Zaleszczyk, ale nie pełni żadnych funkcji. Jak mówi, jego działalność w polityce ogranicza się w tej chwili do członkostwa w partii, a cały swój czas dzieli pomiędzy pracę a rodzinę. Tomasz Zaleszczyk został prezesem bez konkursu, co przewiduje procedura. Spółkę zna jak własną kieszeń, bo pracuje tu od 18 lat, z czego 13 na stanowiskach kierowniczych. Przemawia za nim także wykształcenie, jest zarządcą nieruchomości. Czy nominacja ma coś wspólnego z tym, że stryj Tomasza Zaleszczyka jest szefem kluby radnych PiS? - W żadnym wypadku. To poprzedni prezes Krzysztof Majcher wskazał moją kandydaturę - mówi nowy prezes PGM, choć zdaje sobie sprawę, że nazwisko Zaleszczyk jest znane w Przemyślu i nominacja może budzić negatywne komentarze. - Gdybyśmy się kierowali tylko nazwiskiem to spora grupa mieszkańców Przemyśla nigdzie nie znalazłaby pracy - mówi Janusz Hamryszczak, zastępca prezydenta Przemyśla z ramienia PiS, który nadzoruje merytorycznie PGM. To od przedstawił radzie nadzorczej spółki kandydaturę Zaleszczyka. - PGM Jest w trakcie przygotowania do ważnych wniosków na remont lokali mieszkalnych i zależało mi na tym, by była zachowana ciągłość pracy. Pan Zaleszczyk jest licencjonowanym zarządcą. Miał pozytywną opinię odchodzącego prezesa - twierdzi Hamryszczak. - Nazwisko nie może dyskwalifikować - dodaje. Zastępca prezydenta zdaje sobie sprawę, że nominacja będzie komentowana. -To może brzmieć dziwnie, zwłaszcza dla mieszkańców, którzy borykają się z problemem bezrobocia. To są trudne decyzje - przyznaje Hamryszczak, ale dodaje, że za słusznością wyboru przemawia z jednej strony duże już doświadczenie zawodowe Tomasza Zaleszczyka w PGM, a z drugiej - młody wiek. - Liczę na to, że to pozwoli mu zaangażować się w pracę spółki - podkreśla zastępca prezydenta.

Reklama