• W tym roku pogłębiona zostanie zatoczka obok pawilonu przy ul. Glazera. Zdaniem inicjatorów przebudowy poprawi to stan bezpieczeństwa. W uchwalonym niedawno budżecie miasta na rok 2016 zabezpieczono 70 tys. zł na przebudowę zatoczki . - Starania o to trwały od ładnych kilku lat. Zarówno ze strony zarządu osiedla „Salezjańskie”, jak i ze strony części radnych – mówi radny Maciej Kamiński (PiS), były szef zarządu osiedla. - Dzięki przychylności prezydenta oraz decyzji radnych koalicyjnych ta zatoczka będzie przebudowana. Było to także możliwe także dzięki przejęciu gruntu od Przemyskiej Spółdzielni Mieszkaniowej – dodaje. - Przed wszystkim jest to ważne ze względu na bezpieczeństwo – argumentuje radny Robert Bal (Porozumienie dla Przemyśla). - To jest duże osiedle i wielu ludzi zatrzymuje się tu po to, by zrobić zakupy. W tej chwili ta zatoczka jest tak wąska, że parkujący tu kierowcy muszą zostawić część samochodu na jezdni – tłumaczy. Radny Bal myśli także o tym, by w przyszłości wydłużyć zatoczkę parkingową. – Wymagałoby to wycięcia tych drzew, które w znacznej – jak się wydaje - części i tak są chore. W czasie jednej z nawałnic jedno z drzew zostało połamane. Szczęście w nieszczęściu, że spadło kilka metrów obok kiosku – podkreśla. W tej chwili parking przy pawilonie jest niewystarczający. Kierowcy parkują na chodnikach, często łamiąc przepisy.