Archiwum aktualności

Archiwalne wydanie tygodniowe: 04.05-10.05.2015 r.

• - Rozważana jest możliwość wzmacniania jednostek, a wśród nich i tych znajdujących się w Przemyślu - twierdzi szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego. Taką wiadomość prezydentowi Przemyśla Robertowi Chomie przekazał zastępca szefa Sztabu Generalnego Wojska Polskiego gen. dyw. Anatol Wojtan. To oficjalna odpowiedź szefa sztabu na podjętą w marcu rezolucję przemyskich radnych miejskich. Wysłali ją do prezydenta Polski, premiera, ministra obrony i parlamentarzystów z regionu. Radni zaapelowali o znaczące wzmocnienie przemyskiego garnizonu o dodatkowe jednostki wojska. Powodem ma być "niestabilna sytuacja w Europie Wschodniej oraz fakt, że Przemyśl położony jest wzdłuż granicy Unii Europejskiej”. "Biorąc pod uwagę ocenę sytuacji bezpieczeństwa oraz aktualny stan zasadniczych struktur sił zbrojnych uznano za zasadne utrzymywanie na wschodnich i północno-wschodnich rubieżach kraju, w tym na Ziemi Przemyskiej, potencjału umożliwiającego skuteczne reagowanie na pojawiające się zagrożenia” - twierdzi gen. dyw. Wojtan w pisemnej odpowiedzi. Informuje także o rozważanym "szerokim wachlarzu możliwości”, w tym również wariancie wzmacniania jednostek, a wśród nich tych rozmieszczonych w Garnizonie Przemyśl.
- Pragnę zapewnić, że sprawy obronności kraju a w tym wzmocnienie "ściany wschodniej” są traktowane w resorcie obrony narodowej w sposób priorytetowy - twierdzi gen. dyw. Wojtan. Dodaje, że niejawny charakter sprawy uniemożliwia przekazanie szczegółowych informacji. Podobna odpowiedź napłynęła z Biura Bezpieczeństwa Narodowego.

Reklama