• Kierowcy: - Nowa organizacja ruchu nie poprawia bezpieczeństwa, tylko wprowadza chaos. Teraz nietrudno o wypadek. Dla wielu kierowców niezrozumiałe jest wprowadzanie zmian w miejscu, w którym organizacja ruchu funkcjonowała dobrze. Zauważają, że do tej pory pojazdy jadące w kierunku centrum miasta poruszały się lewym pasem, a skręcający w ulicę Zakopiańską prawym. Teraz wszyscy jadą prawym pasem, a tuż przed skrzyżowaniem trzeba zmienić pas ruchu na lewy. Dodatkowo kierowców wprowadza w błąd oznakowanie. Na jezdni wymalowane zostały strzałki i tzw. martwe pola. Problem w tym, że stare nadal są widoczne. To powoduje, że dawne oznakowanie odbija się od promieni słonecznych, a w nocy od lamp ulicznych i dezorientuje kierowców.
- Jadę i widzę, że na prawym pasie strzałki nakazują zjechać na lewy, a na lewym, żeby zjechać na prawy. Chaos totalny - mówi jeden z kierowców, który interweniował w naszej redakcji. Takich głosów mieliśmy znacznie więcej. O zmianę organizacji ruchu wnioskował zarząd osiedla „Krakowskie”. Chodziło o to, żeby umożliwić mieszkańcom ul. Andersa wyjazd w kierunku centrum miasta. (Życie Podkarpackie)