• Mundurowi z Przemyśla, Medyki, Dubiecka, Birczy i Żurawicy zebrali w sumie 2 tys. zł. Stworzona przez nich paczka trafiła do rodziny, w której matka i jej 17-miesięczna, 15-letni syn oraz babcia dzieci są w potrzebie.
- Dostaliśmy listę produktów, których "nasza rodzina" najbardziej potrzebowała. Obok żywności i środków czystości, była to również kanapa dla dzieci, ponieważ ta na której dotychczas spały była kompletnie zniszczona, oraz biurko i krzesło dla nastolatka. Ponadto rodzina liczyła na pomoce szkolne, ubrania i obuwie zimowe dla dzieci. Ujęło nas to, że lista nie zawierała upominków ani dla najmłodszych, ani dla ich matki i babci - tłumaczy asp. Bogusława Sebastianka z KMP w Przemyślu.
- Gdy okazało się, że hojność naszych ofiarodawców pozwoliła zakupić dla wszystkich członków rodziny upominki, nasza radość była ogromna. Paczki dotarły już do rodziny. Żałujemy, że nie mogliśmy zobaczyć emocji na ich twarzach, kiedy je otwierali.