Archiwum aktualności

Archiwalne wydanie tygodniowe: 25.11-01.12.2013 r.

• Zła lokalizacja przystanku MZK i fatalny stan drogi były tematami spotkania mieszkańców osiedla z prezydentem. Kilka miesięcy temu znajdujący się na serpentynach na ul. Bielskiego przystanek został przesunięty ok. 100 metrów wyżej. Teraz mieszkańcy mają do niego nieco dalej, a na dodatek znajduje się (podobnie jak poprzednio) na zakręcie. – Jeden i drugi łuk niczym się nie różnią, ten niżej ma nawet nieco lepszą widoczność. Przystanek ma służyć ludziom, a nie urzędnikom, którzy oznaczyli, że tak lepiej pasuje – mówił Jerzy Giec, przewodniczący Zarządu Osiedla nr 18 „Rycerskie”.
- Co najmniej od trzech lat nie było tam wypadków – zauważył, powołując się na dane otrzymane z wydziału ruchu drogowego policji. – Miała się spotkać komisja, czekaliśmy 2 godziny i nikt się nie pojawił. Jak się później dowiedzieliśmy, komisja zaocznie stwierdziła, że przystanek jest usytuowany dobrze. Ta lokalizacja jest najgorsza, jaka może być – referował Józef Ziąber, członek zarządu osiedla i wspólnoty mieszkaniowej Bielskiego 44 A, B, C. (Życie Podkarpackie)

Reklama