Archiwum aktualności

Archiwalne wydanie tygodniowe: 21.10-27.10.2013 r.

• Liczna grupa mieszkańców os. Glazera w Przemyślu nie godzi się na rozwiązania zawarte w planach Zasanie I i Zasanie II. Chodzi o budowę i przebudowę dróg. Chcą zmiany planów.
- Zebraliśmy ok. 2 tys. podpisów poparcia. Postanowiliśmy, że jeszcze raz będziemy rozmawiać z radnymi i prosić ich o zmianę uchwał dotyczących tych planów. Jeżeli to nie odniesie skutku, rozpoczniemy procedurę wprowadzenia pod obrady obywatelskich uchwał – mówi Maciej Kamiński, przewodniczący zarządu osiedla nr 5 i komitetu społecznego. Członkowie komitetu chcą w tej sprawie rozmawiać z każdym klubem radnych, działającym w Radzie Miejskiej. Jest ich cztery. Regia Civitas i Platforma Obywatelska, które są w koalicji rządzącej oraz opozycyjne Prawo i Sprawiedliwość oraz Sojusz Lewicy Demokratycznej.
- Na rozmowy i przekonywanie radnych dajemy sobie czas do stycznia, lutego przyszłego roku – mówi Kamiński. Zaproponowane w miejscowych planach zagospodarowania przestrzennego zmiany zakładają powstanie nowych dróg miejskich. Projektowane ulice mają połączyć wschodnią drogę obwodową Przemyśla oraz ulice 29 Listopada i 3 Maja z ulicą Grunwaldzką. Byłoby to ułatwienie dla kierowców jadących np. z Żurawicy, Jarosławia czy Medyki w kierunku Dubiecka. Chodzi również o odciążenie zakorkowanej obecnie ul. 3 Maja. Skorzystaliby również mieszkańcy poruszający się pomiędzy wschodnimi i zachodnimi częściami miasta. Uchwały spowodowały opór części mieszkańców, z bloków na osiedlach – sypialniach. Głównie chodzi o os. Glazera.
- Boimy się, że nowa droga znajdzie się pomiędzy naszymi blokami, które już są popękane. Co będzie później? Ponadto kilkanaście bloków jest na wzgórzu. Obawiamy się, żeby nie zaczęło się ono usuwać – twierdzą mieszkańcy. Zaznaczają, że zdają sobie sprawę z konieczności wybudowania drogi i tego, że miasto musi się rozwijać. Proponują jednak inne rozwiązania.
- Mamy trzy alternatywy w stosunku do zaproponowanego dotychczas zamierzenia – mówi Kamiński. Jedna z nich zakłada zjazd z ul. Krakowskiej, obok stacji paliw, dalej ul. Armii Krajowej do Wysockiego. Stamtąd przez obecne ogródki działki, do ul. Wołodyjowskiego, granicą dzielnicy do ul. Węgierskiej.
- Na skrzyżowaniu z ul. Węgierską rozjazd na dwa kierunki. W prawo na Dynów i w lewo do centrum Przemyśla – opisuje Kamiński. Przy zjeździe do centrum, na końcu ul. Węgierskiej i początku ul. Grunwaldzkiej ulokowany byłby zjazd w prawo na planowany od dawna most na Sanie. Za nim ponownie rozjazd w lewo do centrum miasta lub w prawo w kierunku na Bieszczady.
- Oczywiście, to tylko orientacyjny zarys, wymagający dokładnego wytyczenia, po przeanalizowaniu wszystkich aspektów technicznych – twierdzi Kamiński.

Reklama