• Miasto chce obniżyć opłatę za śmieci segregowane o 2 złote. Na czwartkowej (26 września) sesji nadzwyczajnej przemyskiej Rady Miejskiej radni będą głosować nad nową uchwałą „śmieciową”. W myśl projektu tej uchwały przygotowanego przez magistrat zmienić ma się opłata za odpady segregowane z 11 do 9 złotych na osobę. Zarówno opozycyjne kluby PiS i SLD, jak i koalicyjne: PO i Regia Civitas chcą się przyjrzeć nowej kalkulacji i dopiero wówczas podejmą decyzję, jak zagłosują. Przemyską „uchwałę śmieciową” tak czy owak zmienić trzeba, bo poprzednią uchylił po skardze Przemyskiej Spółdzielni Mieszkaniowej Wojewódzki Sąd Administracyjny w Rzeszowie. Miasto chce wystąpić o kasację tego wyroku, ale nie wiadomo, czy taki wniosek zostanie uwzględniony. Magistrat podkreśla jednak, że zmiana uchwały nie jest podyktowana decyzją sądu, ale przede wszystkim nową kalkulacją, z której wynika, że można obniżyć opłatę za śmieci selekcjonowane. – Podczas dwóch miesięcy funkcjonowania systemu wywozu odpadów na nowych zasadach okazało się, że opłata za śmieci segregowane może być niższa – wyjaśnia Witold Wołczyk (45 l.), rzecznik prezydenta Przemyśla. Opozycja w postaci klubów PiS i SLD zapewne przeciwna obniżce opłat nie jest, ale na razie przekonana do nowej uchwały także się nie wydaje. – Chcemy wiedzieć na podstawie jakich wyliczeń wykonano nową kalkulację i ustalono cenę za wywóz śmieci segregowanych na 9 złotych – informuje szef klubu PiS, Władysław Bukowski (53 l.), który na spotkaniu komisji budżetu i finansów zwrócił się o przekazanie dokumentacji dotyczącej nowej uchwały „śmieciowej”. – To bardzo ładnie, że magistrat chce obniżyć opłatę, ale musimy wiedzieć, dlaczego akurat o 2 złote, a nie na przykład o 5 czy złotówkę – wyjaśnia Bukowski. Podobne stanowisko wyraża klub SLD, który także chce się zapoznać ze szczegółami wyliczeń. Jak się dowiedzieliśmy, szczegóły te chce poznać także koalicja, czyli kluby PO i Regii Civitas. Szef klubu PO, Jerzy Krużel (56 l.), zauważa też, że byłoby dobrze, gdyby w nowej uchwale znalazł się zapis, w myśl którego to nie każdy przemyślanin, a zarządcy nieruchomości zajmowali się deklaracjami. – Ludziom trzeba ułatwiać życie – stwierdza Krużel. Z kolei Robert Bal (37 l.), przewodniczący klubu Regii Civitas, ze stanowiskiem swego klubu poczeka do spotkań wszystkich komisji, które z uchwałą „śmieciową” mają coś wspólnego. – Mam nadzieję, że nowa kalkulacja zostanie przekonująco przedstawiona na komisjach – mówi Bal, podkreślając, że jego klub jest autorem „poprawki”, która rodzinom wielodzietnym zmniejsza koszty wywozu śmieci o połowę. Nowa uchwała „śmieciowa” zakłada także zmiany we wzorze deklaracji, w którym nie będzie już rubryk na numer PESEL, czy numer konta. Pozwalać ma ona także na przesyłanie deklaracji drogą elektroniczną. Jak się należy spodziewać, akurat te zmiany z pewnością wątpliwości radnych nie wzbudzą. (Super Nowości 24)