• Kolejny raz przesunięty został termin rozpoczęcia prac przy budowie kina wielosalowego w przemyskiej Galerii Sanowa. Zniecierpliwione Centrum Kulturalne zapowiada uruchomienie nowocześnie wyposażonego kina we własnym gmachu. Jednak będzie ono miało tylko jedną salę.
- Nie ma się co oszukiwać. Kina z prawdziwego zdarzenia, jakich kilka jest choćby w Rzeszowie, w Przemyślu nie będzie. Nie wierzę w kolejne zapewnienia różnych firm – napisał do nas mieszkaniec Przemyśla. Kilkanaście dni temu technologia projekcji filmów 3D ruszyła w kinie Ikar w Jarosławiu. W Przemyślu sprawa od dłuższego czasu nie może ruszyć z miejsca. Zapowiedzi budowy kina wielosalowego mają już kilkuletnią historię. Jako pierwsza propozycję wysunęła firma, która przy ul. Słowackiego chciała wybudować Galerię Cegielnia. Inwestor, choć plany miał wspaniałe, to dość szybko zbankrutował. Kino miało powstać przy Galerii Sanowa. Pierwotnie podawano, że zajmie drugą kondygnację, razem z częścią gastronomiczną. Zrezygnowano z tych planów, a sama galeria ma tylko jeden poziom plus podziemny parking. Jednak zarówno podczas otwarcia Sanowej w 2010 r., pierwszej rocznicy jej istnienia i przy innych okazjach przedstawiciele inwestora powtarzali "kino będzie”, "za rok już na pewno”. W międzyczasie chęć budowy, a przynajmniej pomoc przy budowie kina, wyraziły władze miejskie. Najpierw pojawiła się wstępna koncepcja, aby na ten cel wykorzystać Rybi Plac. Szybko upadła, ale wtedy pojawiła się możliwość szerszej współpracy przy urządzeniu kina w Galerii Sanowa. Nieoczekiwanie w rozmowy włączyło się również Centrum Kulturalne. Ustalono, że kino będzie dwupoziomowe, tzn. na obecnej kondygnacji z zejściem na podziemny parking. Miałyby się w nim mieścić trzy sale, każda po 200 do 300 foteli. CK miało zadbać o wyposażenie go w najnowocześniejszą aparaturę do odtwarzania obrazu i dźwięku. Na jej kupno ma przyznane na ten rok dofinansowanie z Państwowego Instytutu Sztuki Filmowej. Szczegóły miały być uzgodnione do końca czerwca. Potem termin przesunięto na koniec września.
- Według informacji przekazanej nam przez prezesa P.A. Nova, czyli właściciela Galerii Sanowa, do końca września mają zapaść konkretne decyzje – mówi Witold Wołczyk, rzecznik prezydenta Przemyśla. Jednak sporo osób wątpi, czy cokolwiek się stanie. Co najwyżej kolejne decyzje o przesunięciu terminu. Już teraz, nieoficjalnie mówi się o początku przyszłego roku, jako nowym terminie rozpoczęcia prac. Centrum Kulturalne traci cierpliwość.
- To skandal, aby w 70 tysięcznym mieście nie działało kino cyfrowe. Poza tym, my musimy działać, aby nie stracić tegorocznej dotacji na zakup sprzętu. Dlatego zamierzamy uruchomić kino w naszej sali widowiskowej. Funkcjonowano ono tutaj przed remontem – mówi Adam Halwa, dyr. CK w Przemyśl. Kino w CK ma dysponować najnowocześniejszą aparaturą do odtwarzania obrazu i dźwięku 2K/4K, czyli wyższej od 3D.
- W grudniu tego roku planowane jest zakończenie generalnego remontu naszego budynku. Wtedy możliwy byłbystart kina – mówi Halwa. Co w sytuacji, gdy jednak kino powstanie w Sanowej?
- Podtrzymujemy naszą ofertę pomocy. Gdyby kino faktycznie ruszyło, jesteśmy gotowi przenieść naszą aparaturę. Naszą salę widowiskową wykorzystywalibyśmy zgodnie z jej przeznaczeniem, czyli na spektakle, widowiska, koncerty i podobne imprezy – mówi Halwa.
