Archiwum aktualności

Archiwalne wydanie tygodniowe: 16.09-22.09.2013 r.

• Miasto będzie wnosić o kasację wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Rzeszowie. Zdaniem przemyskiego magistratu, jest podstawa prawna, by wnosić o kasację wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Rzeszowie, który uznał, że „uchwała śmieciowa” przygotowana przez miasto i przegłosowana w styczniu przez radnych koalicji PO-Regia Civitas ma wady prawne i uchylił ją. Wiceprezydent Przemyśla, Wojciech Błachowicz (47 l.), na specjalnie zwołanej konferencji prasowej zapowiedział, że miasto zaproponuje zmiany w opłatach za śmieci, ale przypomniał, że na razie trzeba płacić na starych zasadach. Przypomnijmy: „uchwałę „śmieciową” zaskarżyła do WSA Przemyska Spółdzielnia Mieszkaniowa w lutym tego roku, po tym, jak na pisma jej prezesa, Zbigniewa Kurosza, magistrat nie odpowiadał. W zeszłym miesiącu WSA wydał wyrok uchylający uchwałę, który uzasadnił jej wadami prawnymi. – Naszym zdaniem, sąd nie wziął pod uwagę, że odrębna uchwała w sprawie ustalenia metody naliczania opłat została dużo wcześniej podjęta – wyjaśnił na konferencji W. Błachowicz, dodając, że na tej podstawie sąd mógł uznać uchwałę za nieważną. Zdradził też, że miasto dysponuje opinią prawną, w myśl której może ono wnosić o kasację wyroku WSA, co niedługo uczyni. Wyraził też przekonanie, że sprawa będzie przez miasto wygrana. Wiceprezydent podkreślił także, że opinie, iż „uchwała śmieciowa trafiła do kosza” są krzywdzące dla miasta i nieprawdziwe. – Wdrożenie systemu, który z woli władzy ustawodawczej naszego kraju obowiązuje od 1 lipca tego roku, wymagało bardzo wielu przygotowań – zauważył Błachowicz. – Nie było się przy tym na czym wzorować – dodał. – Przyjęliśmy cały system uchwał, a jedna z nich została przez Wojewódzki Sąd Administracyjny uznana za nieważną – przypomniał wiceprezydent Przemyśla, podkreślając, że miasto nie działało pochopnie i bez przygotowania. – Włożyliśmy w to ogromny wysiłek i drobna pomyłka nie może rzutować na całość – stwierdził. Jak zapowiedziano podczas konferencji, w przyszłym miesiącu magistrat ma zamiar zaproponować zmiany w opłatach za śmieci selekcjonowane . Mają być one z założenia niższe niż obecnie obowiązujące 11 złotych, ale nie zdradzono, do jakiej kwoty magistrat skłonny byłby opłaty obniżyć. Wiadomo natomiast, że planowana jest zmiana wzorów deklaracji „śmieciowych”.
- Zamiast jednego dokumentu będą trzy różne deklaracje, każda dla innej grupy zainteresowanych – wyjaśnił Błachowicz, dodając, że nie będzie w nich już pytań o numer PESEL czy numer konta. – Zapewniano nas, że powinny być w pierwotnym dokumencie ze względów podatkowych, ale jednak teraz chcemy od tego odejść – powiedział wiceprezydent. Nowe deklaracje najprawdopodobniej będzie można składać via Internet. Na razie jednak, jak przypomniał W. Blachowicz, obowiązują stare deklaracje i choć sąd „uchwałę śmieciową” uchylił, płacić nadal trzeba, tak jakby obowiązywała. – System opiera się na innych uchwałach podjętych w tej sprawie, a nie tylko na tej uchylonej przez sąd – zauważył Błachowicz, który powoływał się na opinie prawną, w myśl której nadal jest podstawa do pobierania opłat za śmieci. Miasto na razie nie wie, co uczyni, jeśli skarga o kasację wyroku WSA zostałaby odrzucona. Cała jego nadzieja zatem w Najwyższym Sądzie Administracyjnym, a ten bywa nierychliwy, a jego wyrok korzystny dla miasta nie jest wcale pewny. (Super Nowości 24)

Reklama