• Kara do 5 lat pozbawienia wolności grozi 41-latkowi z Przemyśla, który podczas sprzeczki o kobietę, zranił nożem swojego znajomego. Dyżurny przemyskiej komendy odebrał zgłoszenie, że na ul. Lwowskiej leży mężczyzna, który mocno krwawi. Na miejscu zjawiła się załoga pogotowia ratunkowego. Przemyślanin trafił do szpitala.
- Policjanci idąc po śladach krwi trafili do jednego z mieszkań, w którym trwało spotkanie towarzyskie. Jak ustalili, kilkadziesiąt minut wcześniej pomiędzy zranionym mężczyzną, a jego znajomym doszło do gwałtownej sprzeczki. W pewnym momencie 41-latek sięgnął po nóż i zranił kolegę - informuje mł. asp. Bogusława Sebastianka z KMP w Przemyślu.Z zeznań świadków wynika, że powodem sprzeczki była zazdrość o kobietę uczestniczącą w imprezie. Wszystkie osoby zamieszane w sprawę były pijane. Dzień później 41-latek usłyszał zarzut spowodowania uszczerbku na zdrowiu. Prokurator zastosował wobec niego policyjny dozór, zakaz kontaktowania się z pokrzywdzonym oraz zakaz opuszczania kraju.

• Policjanci otrzymali zgłoszenie od starszej mieszkanki Jarosławia, że ktoś ukradł z jej mieszkania cenne książki - w sumie około 20 pozycji. Funkcjonariusze ustalili, że to 13-letni prawnuk kobiety, wykorzystał jej nieuwagę.
- Wśród książek było zabytkowe, 100-letnie wydanie Biblii. Kobieta wyceniła straty na 2 tys. zł. Policjanci ustalili, że prawnukowi pomagał jego 17-letni kolega. Nastolatkowie bezpośrednio po kradzieży sprzedawali książki przypadkowym osobom - informuje asp. szt. Marta Gałuszka z KPP w Jarosławiu. 13-latek odpowie przed sądem rodzinnym, a drugiemu sprawcy grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.

• 18-latek podbiegł do dużo starszego od siebie mężczyzn i popchnął go na chodnik. Upadek okazał się na tyle poważny, że 55-latek z poważnym urazem głowy przebywa w szpitalu. Według relacji przemyskiej policji, w kierunku grupy stających na chodniku chłopców szedł 55-letni mieszkaniec Przemyśla. Gdy przechodził obok jednego z nich przez nieuwagę zaczepił go swoim ramieniem. Młody mężczyzna zdenerwował się i pomiędzy nimi, a 55-latkiem doszło do sprzeczki. - W pewnym momencie 18-latek podbiegł do mężczyzny i popchnął go na chodnik. Upadek okazał się na tyle poważny, że 55-latek doznał groźnego urazu głowy i nieprzytomny został przewieziony do szpitala. Do dnia dzisiejszego przebywa na oddziale intensywnej opieki medycznej - wyjaśnia mł. asp. Bogusława Sebastianka z KMP w Przemyślu. Funkcjonariusze zabezpieczyli zapis monitoringu przy ul. Śnigurskiego i dzięki temu udało się zatrzymać 18-latka, który usłyszał zarzut spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.
- Chłopak przyznał się do winy. Policjanci wystąpili z wnioskiem o zastosowanie wobec niego środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania. W sobotę sąd przychylił się do wniosku śledczych.

• 03.09 br. około 9 na skrzyżowaniu ul. W. Pola i Mariackiej w Przemyślu doszło do zderzenia peugota z volkswagenem. Kierująca vw polo z urazem kręgosłupa i klatki piersiowej została przewieziona do szpitala. Przyczyną zdarzenia było najprawdopodobniej nie ustąpienie pierwszeństwa przejazdu przez kierująca peugeotem 25-letnią mieszkankę Przemyśla. Kobieta wjechała na skrzyżowanie ignorując znak Stop. (Życie Podkarpackie)