• Punkt wydawania żywności jest za daleko od centrum miasta – skarżą się osoby korzystające z pomocy. To utrudnia im odbiór towaru i zmusza do ponoszenia dodatkowych kosztów. Od niedawna punkt wydawania żywności mieści się na ul. Herburtów. – Nie rozumiemy dlaczego zmieniono lokalizację. Są to obrzeża miasta, a nie wszyscy mają samochody – mówią osoby, które korzystają z pomocy. Skarżą się, że na autobus trzeba kupować bilet, a na dodatek ciężko wziąć do niego wszystkie produkty. – Ja proszę o pomoc znajomego, który ma samochód. Ale wiadomo, że paliwo też kosztuje. Nie chce ode mnie pieniędzy, więc daje mu chociaż jakieś mleko albo coś innego. Nie wypada inaczej – opowiada jedna z kobiet. Towary do punktu dostarczane są według harmonogramu. W te dni jest najwięcej osób, kolejki sięgają nawet pięciu godzin, a dziennie przewija się nawet 460 osób. Niektórzy stoją z małymi dziećmi. Nowa lokalizacja, pod względem bezpieczeństwa ma być jednak lepsza. Tak twierdzi Polski Komitet Pomocy Społecznej, który prowadzi punkt wydawania żywności. – Do tej pory punkt mieścił się przy ul. 3 Maja. To jest bardzo ruchliwa ulica, a wejście do lokalu było od razu z chodnika. Na pewno nie było to usytuowanie fortunne i bezpieczne – tłumaczy Krystyna Makara, sekretarz zarządu okręgowego PKPS w Przemyślu. (Życie Podkarpackie)