Archiwum aktualności

Archiwalne wydanie tygodniowe: 17.12-23.12.2012 r.

• Na zebraniu wiejskim mieszkańcy Krównik opowiedzieli się za przyłączeniem do Przemyśla. - Z Przemyślem związani jesteśmy w 99 proc., dosłownie we wszystkim, oprócz wysokich podatków – twierdzi Krzysztof Oleszek, mieszkaniec Krównik i radny gminy wiejskiej Przemyśl. Dwa lata temu, gdy Przemyśl starał się o poszerzenie granic, prezydent podpisał z mieszkańcami Krównik porozumienie o inwestycjach. Miały być one zrealizowane po przyłączeniu wioski do Przemyśla. Mieszkańcy nadal mają na to nadzieję, gdyż, jak twierdzą w uzasadnieniu do swojego głosowania, władze obecnej gminy nie dbają o nich.
- Żadne drogi nie są remontowane, czy to powiatowa czy gminne. Wyłączone są światła uliczne, panuje głęboka ciemność. Dobrze, że trzy czwarte miejscowości już należy do miasta, tam światła świecą całą noc – informuje Oleszek. Władze Przemyśla w ostatnich latach kilkakrotnie starały się o powiększenie granic miejskich. M.in. o wieś Krówniki. Jednak z wielkich planów udało się przyłączyć jedynie niewielki Kruhel Wielki, z gm. Krasiczyn. W pozostałych przypadkach brakowało zgody wszystkich zainteresowanych, a to jeden z warunków stawianych przez rząd. Od dwóch lat miasto nie składa wniosków o zmianę granic.

Reklama