Archiwum aktualności

Archiwalne wydanie tygodniowe: 12.11-18.11.2012 r.

• Władze miasta Przemyśla przygotowują się do budowy kompleksu rekreacyjnego z krytymi basenami przy ulicy Sanockiej. Miasta nie stać na tak potężną inwestycję, więc władze postanowiły rozglądnąć się za innym rozwiązaniem. W tym wypadku jest to ustawa o partnerstwie publiczno-prywatnym (z 19 grudnia 2008 r.). Czymże jest owa umowa? W ustawie z 19 grudnia 2008 r. czytamy m.in.: „(...) partner prywatny zobowiązuje się do realizacji przedsięwzięcia za wynagrodzeniem oraz poniesienia w całości albo w części wydatków na jego realizację lub poniesienia ich przez osobę trzecią, a podmiot publiczny zobowiązuje się do współdziałania w osiągnięciu celu przedsięwzięcia, w szczególności poprzez wniesienie wkładu własnego (...)”. Upraszczając: miasto Przemyśl przekaże prywatnemu nabywcy atrakcyjny kilkuhektarowy teren nad Sanem. Inwestor jednak cały zysk z inwestycji zabiera sobie. Władze Przemyśla mogą np. zadeklarować, że wykupią karnety na usługi rekreacyjne dla seniorów czy dzieci. Znalezienie inwestora, zwłaszcza w Przemyślu, jest piekielnie trudne. Władze zdecydowały się więc wynająć firmę doradczą, która im w tym pomoże. Tą firmą jest Investment Support, która od kilku lat wspiera właśnie samorządy oraz podmioty prywatne w przygotowaniu i realizacji przedsięwzięć inwestycyjnych. Jak czytamy na ich stronie internetowej: specjalizują się w projektach partnerstwa publiczno-prywatnego, ponoć skutecznie doradzając do tej pory przy ponad 50 przedsięwzięciach tego typu. Zapewniają wszechstronne wsparcie inwestycji: realizację badań społecznych, przygotowanie analiz finansowych, prawnych i marketingowych, wsparcie projektów od strony promocyjnej i public relations, prowadzenie konsultacji z potencjalnymi inwestorami, przygotowanie procedur przetargowych i wsparcie w negocjacjach. (Życie Podkarpackie)

Reklama