Archiwum aktualności

Archiwalne wydanie tygodniowe: 12.11-18.11.2012 r.

• Przedstawiciel Ministerstwa Obrony Narodowej w branżowym piśmie zapowiedział, że do końca roku resort chce oddać sześć swoich szpitali w kraju, w tym przemyski. Ten miałoby przejąć miasto.
- Na razie trwają jeszcze prace nad ostateczną wersją porozumienia w sprawie przejęcia 114. Szpitala Wojskowego – mówi Witold Wołczyk, rzecznik prezydenta Przemyśla. W 2009 r. MON ogłosił, że nie chce przemyskiego szpitala w swoich strukturach. Zaproponował, aby któryś z samorządów przejął prowadzenie lecznicy. W sytuacji, gdyby żaden się nie zdecydował, lecznicy groziła likwidacja. Zainteresowanie wyraziło jedynie miasto Przemyśl. Dopiero w maju tego roku, po kilkumiesięcznym audycie, radni miejscy zdecydowali, że miasto przejmie szpital. Po połączeniu z już działającym, miejskim ZOZ ma powstać szpital miejski.
- Po jego podpisaniu muszą upłynąć minimum trzy miesiące, aby mogła powstać nowa jednostka – zaznacza Wołczyk. Jest sporo wątpliwości w tej sprawie. Część przemyskich radnych obawia się, że czy miasto będzie stać na utrzymywanie szpitala. Tylko część jego oddziałów jest zyskowna, reszta przynosi straty. Z drugiej strony chodzi o ratowanie miejsc pracy, w szpitalu pracuje ok. 500 osób, oraz zabezpieczenie usług zdrowotnych dla dużej części przemyślan.

Reklama