• Radni, niewielką większością głosów, zezwolili prezydentowi miasta na sprzedaż działki na Rybim Placu w Przemyślu. To najatrakcyjniejszy teren w mieście. Chodzi o 21 arową działkę, obejmującą część Rybiego Placu. Obecnie jest tutaj płatny parking, chodnik i niewielkie tereny zielone. To ścisłe centrum miasta. Obok jest gmach Muzeum Narodowego Ziemi Przemyskiej oraz ul. Jagiellońska, jedna z najruchliwszych w mieście. O zgodę na możliwość sprzedaży działki wystąpił do radnych prezydent miasta.
- W styczniu Rada Miejska wyraziła zgodę na sprzedaż sąsiednich działek. Udostępnienie do sprzedaży tego terenu i działki, o której mowa w uchwale, pozwoli na kompleksowe zagospodarowanie obszaru Rybiego Placu – uzasadnia Grzegorz Hayder, zastępca prezydenta Przemyśla.
- Jesteśmy zdecydowanie przeciwni sprzedaży tej działki. To piękny teren i lepiej zostawić go na czas prosperity. Teraz nieruchomości się nie sprzedaje lub jedynie za niską cenę – przekonuje Władysław Bukowski, przewodniczący opozycyjnego klubu radnych PiS. Podobnego zdania był, również opozycyjny, klub SLD.
- W kryzysie nie powinno się sprzedawać. Niektórzy w takich czasach gromadzą i trzymają nieruchomości – twierdzi Ludwik Kaszuba z SLD. Przeciwna zgodzie na sprzedaż była również komisja gospodarki miejskiej. Zgodnie z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego, w tym miejscu może powstać obiekt handlowy, usługowy, kulturalny, gastronomiczny. Możliwe jest powstanie galerii handlowej. Bez względu na przeznaczenie, musi zostać wybudowany również parking, na każde 30 metrów kw. powierzchni budynku jedno miejsce parkingowe. Może być płatny. Istnieje możliwość zlokalizowania parkingu w podziemiach nowego budynku lub np. na górnej kondygnacji. Możliwe jest również wybudowanie wielopoziomowego parkingu. Radni opozycji mieli sporo obaw. Przede wszystkim, porównywali tą działkę do terenu po przeciwnej stronie Jagiellońskiej. Jakiś czas temu został on sprzedany prywatnym firmom, McDonaldowi i Kredyt Bankowi, te odsprzedały go firmie Polimeni. Ta chciała tutaj budować Galerię Przemyśl. Jednak inwestycja nie powstała, choć formalnie, jak mówili radni, na papierze, rozpoczęła się budowa. Radni, głównie opozycji, mieli obawy nie tylko do niskiej ceny, jaką obecnie można uzyskać za działkę. Również do jej przyszłości. Może się okazać, że nabywca będzie chciał tylko przetrzymać teren, aby za jakiś czas sprzedać go ze znacznym zyskiem. W ten sposób blokowałby część miejsc parkingowych, a tych brakuje w Przemyślu. Radni pytali o dochody z płatnego parkingu, znajdującego się na Rybim Placu.
- Z dwóch działających tam parkometrów miasto ma ok. 16 tys. złotych miesięcznego dochodu – informuje Hayder. Ostatecznie 9 radnych głosowało za zezwoleniem na sprzedaż działki, siedmiu było przeciwnych, sześciu wstrzymało się od głosu. Nabywca terenu zostanie wyłoniony w przetargu. Działka zostanie sprzedana łącznie z sąsiednimi, na zbycie których radni zgodzili się w styczniu.
