• W środku nocy 4-latka znajdowała się na podwórzu jednej z przemyskich kamienic w towarzystwie nietrzeźwej matki i jej znajomego. Ponieważ dzieckiem nie byli w stanie zająć się rodzice, dziewczynka spędziła noc w domu dziecka. Tuż przed godz. 2 w nocy dyżurny przemyskiej komendy otrzymał informację, że wśród osób znajdujących się na podwórzu kamienicy znajduje się małe dziecko. Skierowany na miejsce patrol ustalił, że dziewczynka jest wraz ze swoją mamą oraz jej znajomym. 21-letnia kobieta miała ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Policjanci próbowali odnaleźć trzeźwego opiekuna, który mógłby zaopiekować się 4-latką. Okazało się, że jedyną taką osobą jest ojciec dziecka, ale także znajdował się pod wpływem alkoholu. W takiej sytuacji dziewczynka trafiła do domu dziecka. O zdarzeniu zawiadomiono sąd rodzinny.

• W sobotni wieczór, przejeżdżający ulicą Mickiewicza rowerzysta, zwrócił uwagę na naganne zachowanie grupy młodych ludzi. Towarzystwo nie zważając na porę i miejsce zakłócało spokój, krzycząc i używając słów wulgarnych. To wezwanie do właściwego zachowania nie spotkało się z aprobatą rozbawionych osób. Znajdujący się w grupie młody mężczyzna, ubrany w kominiarkę, zaatakował 61-latka. Zadając zaatakowanemu kilka ciosów w twarz, spowodował u mężczyzny obrażenia wymagające pomocy lekarskiej. Zaalarmowani policjanci w wyniku podjętego pościgu zatrzymali napastnika. Jak ustalono w chwili zdarzenia 18-latek był nietrzeźwy. W jego organizmie stwierdzono ponad promil alkoholu. Następnego dnia usłyszał zarzuty popełnienia przestępstwa, do którego doszło z pobudek chuligańskich. Wkrótce do sądu wpłynie akt oskarżenia w tej sprawie. (www.podkarpacka.policja.gov.pl)